Pozostanie GLS ponoć ani przez moment nie było zagrożone. Nawet decyzja BSI o rezygnacji z organizowania Drużynowego Pucharu Świata nie odstraszyła firmy. Podpisanie kontraktu ogłoszonego oficjalnie w Zakopanem było przesądzone już jakiś czas temu.
GLS dzięki kadrze pokaże się w dwudniowym finale Speedway of Nations. Zostanie on zorganizowany 8 i 9 czerwca we Wrocławiu. Dodatkową reklamę firmie mają zapewnić cztery towarzyskie mecze reprezentacji Polski. Jeden z nich ma być zorganizowany na jednodniowym torze na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Polska zmierzy się tam z ekipą Reszty Świata. Rywali Polaków w pozostałych meczach nie znamy.
Dalszy mariaż z GLS, zwłaszcza że umowa jest korzystniejsza pod względem finansowym niż przed rokiem, to świetna wiadomość dla GKSŻ. Roczny budżet wyniesie dzięki temu około 700 tysięcy. GLS zapewnia znaczną część tej kwoty. Reszta pochodzi ze sprzedaży opłat licencyjnych na mecze kadry oraz od drobnych sponsorów i z ministerstwa sportu. W ciemno można założyć, że wydatki na kadrę seniorów i juniorów przekroczą ponad pół miliona złotych.
ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja
Czy GLS sprawdza się jako strategiczny sponsor kadry? 
na Instagramie 
na Facebooku 
pieniądze, żużel jest tylko dodatkiem ;)