Daniel Kaczmarek współpracował z psychologiem i zredukował wagę. Z Get Well celuje w medal
Jak pokazał ostatni sezon, wiele zależy w PGE Ekstralidze od juniorów. Get Well Toruń potrzebuje zatem Daniela Kaczmarka o wiele lepszego, niż to było w roku 2017. - Tym razem okres przygotowawczy był dłuższy - podkreśla wychowanek Unii Leszno.
- Podczas przygotowań trenowałem pięć razy w tygodniu. Jeśli chodzi o zajęcia w terenie - cztery razy w Zielonej Górze i raz u siebie w Lesznie. Do tego dochodziły zajęcia z psychologiem, w każdy poniedziałek. Sesje trwały dwie godziny. W Toruniu byłem na dwóch treningach. Z trenerem Ząbikiem byliśmy na trampolinach i na zajęciach z taekwondo. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Dla mnie ten okres przygotowawczy był dłuższy niż do tej pory, gdyż rozpocząłem go z początkiem listopada. Waga została delikatnie zredukowana, sprzętowo także jestem przygotowany - zapewnia junior Get Well.
Dla Kaczmarka to ostatni sezon w roli młodzieżowca. - Jeśli chodzi o plany indywidualne, to nie nastawiam się na konkretne zawody, bo po prostu później się to obraca przeciwko mnie. Wolę podejść do każdego startu na luzie, dawać z siebie wszystko i cieszyć się jazdą. Jeśli chodzi o drużynówkę, to celem jest medal z ekipą z Torunia, najlepiej ten wywalczony w finale - podkreśla Daniel Kaczmarek
Zawodnicy krajowi Get Well 9 marca wyjechali na minitor i rozpoczęli kolejną fazę przygotowań do sezonu.
ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>