Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

ROW - Polonia: Bez niespodzianki w Rybniku. Woryna w innej galaktyce (relacja)

Zgodnie z oczekiwaniami ROW Rybnik od pewnego zwycięstwa rozpoczął walkę o powrót do PGE Ekstraligi. Ekipa Krzysztofa Mrozka pokonała na własnym torze Euro Finannce Polonię Piła 57:33.

Michał Konarski
Michał Konarski
Zawodnicy ROW-u gratulują sobie wygranego biegu WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Zawodnicy ROW-u gratulują sobie wygranego biegu.
Drużyna z Rybnika przez większość ekspertów typowana jest do szybkiego powrotu w szeregi najlepszych w kraju. Przemawia za tym nie tylko chęć rewanżu za historie z ubiegłego roku, ale zwyczajnie również bardzo mocny skład. Mateusz Szczepaniak, Troy Batchelor czy Kacper Woryna. Zwłaszcza ostatni z nich udowodnił, że w tej lidze może być wielką gwiazdą.

W zasadzie można powiedzieć, że pilanie zagrozili gospodarzom tylko w pierwszym biegu. Adrian Cyfer i Tomas H. Jonasson zaskoczyli rywali i po nieudanym starcie wydarli swoje pozycje na dystansie i nieoczekiwanie wyprowadzili swój zespół na prowadzenie. Jak się okazało, pierwszy i ostatni raz w tym meczu.

Wśród miejscowych prym wiedli wspomniani Batchelor i Woryna. Ważne punkty dołożyli też Andriej Karpow, czy Artur Czaja. Świetnie zawody zaczął też Lars Skupień, ale po dwóch trójkach nie był już tak skuteczny. Goście bazowali na regularnym Jonassonie i niezwykle walecznym Tomaszu Gapińskim. Swoje zrobił też Cyfer. Juniorzy nie istnieli.

Niezbyt udany powrót do zespołu z Piły zaliczył Rafał Okoniewski. Doświadczony żużlowiec był nieco zagubiony i czasami podejmował na torze dziwne decyzje. Wystarczy wspomnieć sytuację z 13. biegu, gdy jechał na 5:1 z Pontusem Aspgrenem, ale popełnił błąd i spadł na czwarte miejsce. Chwilę później zdezorientowany Szwed również stracił dobrą pozycję.

Zespół z Wielkopolski tylko w początkowej fazie meczu utrzymywał dystans matematycznie możliwy do zniwelowania. Im dłużej trwało spotkanie, tym rybniczanie bardziej odjeżdżali. Widać, że brakuje im jeszcze nieco objeżdżenia, ale rzeczywiście są jednym z głównych kandydatów do walki o awans.

W Pile raczej nie będzie nerwowych ruchów. Prawdopodobnie porażka na Śląsku w jakimś sensie była wkalkulowana i nikt nie będzie robił tragedii. Jest kilka powodów do optymizmu, jak na przykład postawa obcokrajowców. Kłopotem może być jednak formacja młodzieżowa. Paweł Staniszewski i Patryk Fajfer przeszli obok meczu. Postawa zwłaszcza pierwszego z nich była zatrważająca. Już na pierwszym łuku można było wpisywać mu zero.

ROW pokazał moc, ale za tydzień może mieć już o wiele trudniej. Pojedzie bowiem do Daugavpils, gdzie o dobry wynik niezwykle trudno. Zdaje się, że to będzie weryfikacja klasy tego zespołu.

Punktacja:

ROW Rybnik - 57
9. Andriej Karpow - 9+1 (1,3,t,3,2*)
10. Artur Czaja - 8+2 (0,2*,1,2*,3)
11. Troy Batchelor - 14 (2,3,3,3,3)
12. Mateusz Szczepaniak - 4+2 (1*,w,1,2*)
13. Kacper Woryna - 13+2 (2*,3,3,3,2*)
14. Robert Chmiel - 3+1 (2*,0,1)
15. Lars Skupień - 6 (3,3,0,0)

Euro Finannce Polonia Piła - 33
1. Tomas H. Jonasson - 8+1 (2*,2,2,2,0)
2. Adrian Cyfer - 5+1 (3,1,1*,0,0)
3. Tomasz Gapiński - 8+2 (3,1*,2*,1,1)
4. Pontus Aspgren - 7 (0,2,3,1,1)
5. Rafał Okoniewski - 3 (1,d,2,0)
6. Patryk Fajfer - 2 (1,1,0)
7. Paweł Staniszewski - 0 (0,0,d)

Bieg po biegu:
1. (66,38) Cyfer, Jonasson, Karpow, Czaja - 1:5 - (1:5)
2. (66,27) Skupień, Chmiel, Fajfer, Staniszewski - 5:1 - (6:6)
3. (66,33) Gapiński, Batchelor, Szczepaniak, Aspgren - 3:3 - (9:9)
4. (66,24) Skupień, Woryna, Okoniewski, Staniszewski - 5:1 - (14:10)
5. (66,07) Batchelor, Jonasson, Cyfer, Szczepaniak (w/u) - 3:3 - (17:13)
6. (66,06) Woryna, Aspgren, Gapiński, Chmiel - 3:3 - (20:16)
7. (65,71) Karpow, Czaja, Fajfer, Okoniewski (d) - 5:1 - (25:17)
8. (65,71) Woryna, Jonasson, Cyfer, Skupień - 3:3 - (28:20)
9. (66,27) Aspgren, Gapiński, Czaja, Skupień - 1:5 - (29:25)
10. (66,22) Batchelor, Okoniewski, Szczepaniak, Staniszewski (d4) - 4:2 - (33:27)
11. (66,27) Woryna, Czaja, Gapiński, Cyfer - 5:1 - (38:28)
12. (65,97) Batchelor, Jonasson, Chmiel, Fajfer - 4:2 - (42:30)
13. (66,05) Karpow, Szczepaniak, Aspgren, Okoniewski - 5:1 - (47:31)
14. (66,71) Czaja, Karpow, Aspgren, Cyfer - 5:1 - (52:32)
15. (66,26) Batchelor, Woryna, Gapiński, Jonasson - 5:1 - (57:33)

Sędzia: Artur Kuśmierz
Widzów: 8 500
NCD: uzyskali Andriej Karpow i Kacper Woryna - 65,71 s. w biegach 7. i 8.
Startowano według II zestawu.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland
Czy ROW Rybnik awansuje w tym roku do PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (96)
  • KIBIC Z POZNANIA. Zgłoś komentarz
    Okoń zaszalał nie ma co .
    • Adam Horodok Zgłoś komentarz
      Mam tylko pytanie do Pana zentkowskiego naszego menago
      • Champi Zgłoś komentarz
        To że Piła dostanie wciry w Rybniku to było wiadome od początku Piła nie ma juniorów i to wychodzi pozdrawiam .
        • pilski kibic Zgłoś komentarz
          Piła ma 3 młodych juniorów powoli czas aby choć 1 pokazał co umie .zasttanawia mnie tylko czemu zespół mało jezdził a juz mamy 5 silników zatartych
          • Chris Holder jezdzi piach Zgłoś komentarz
            Oj oj Okoniewski.GKM to dla ciebie za wysokie progi.
            • RaVi Zgłoś komentarz
              Na początku byłem wręcz zszokowany postawa pilan. Walka bardzo ciekawe wyścigi choć mimo wszysto kończące się na korzyść Rybnika. Mecz w sumie ciekawy i wynik na pewno za wysoki.
              Czytaj całość
              Wkurza brak reakcji sztabu szkoleniowego i brak taktycznych. Można było walczyć o bonus. Cyfer po drugim starcie jechał do tylu. Parę biegów naprawdę swietych od dawna nie widziałem na wyjeździe walczących fajnie pilan no ale i tak przegrywali. Teraz moje ale. Spiker tragedia. Bezstronności zero i jeszcze to denerwujące jeczenie ze skanowaniem imienia zawodnika ROW Zapraszamy do Piły by zobaczyć Wojtka i mistrzowskie prowadzenie zawodów w bezstronnym tonie. Sektor gości brudny do bólu aż nie można usiąść na krzesełka a buli się ostro za bilecik. No i Worana . Ja wiem że żużel to nie szachy. Ale pare akcji było po prostu chamskich. Za to myślę że fajni kibice w Rybniku. Było przyjemnie u Was. Szkoda że tak daleko bo z chęcią bym bywał częściej oczywiście gdyby była okazja. A i jeszcze jedno najważniejsze. Widoczność z sektora gości to dramat i tragedia. Tam wszystko łącznie z masywnym płotem zasłania widoczność. Boli tez ze zespol Polonii po meczu nie podszedł do sektora gości. Każdy liczył się z ostrym leniem mimo to graliśmy prawie 1000 kilosow w dwie strony. Ja nawet po nocnych zmianach w pracy wiec zero snu i co no właśnie.
              • enter Zgłoś komentarz
                Woryna,z inne galaktyki,tyle tylko,że zamyka wszystkich przy bandzie,albo jeździ tak niebezpiecznie,że prędzej,czy póxniej kogos uszkodzi,a jak ktos tego nie widzi,to ma problemy z oczami.
                • PawulonŁódź Zgłoś komentarz
                  Do 10 wyscigu Polonia trzymala się całkiem dobrze. Jednak pozniej mocny odjazd miejscowych. Woryna faktycznie jedzil wybornie ,czasami ostrzej ,ale tylko potwierdza się to,że będzie
                  Czytaj całość
                  czołowym zawodnikiem ligi. Dobra postawa rownież juniorow rybnicki, zdecydowanie przebili swoich rowieśników z Piły. Niezla postawa Jonassona i Aspgrena. Zawiodl Okoniewski Po rybnickiej strony zaskoczył mnie tak dobry rezultat Batchelora.
                  • corduroy Zgłoś komentarz
                    Dobrze to dziś wyglądało. Kacper jak profesor, szybki i myślący na torze jak stary wyjadacz. Od hura optymizmu powstrzymuje mnie na razie Czaja i Szczepaniak, ale jak oni złapią to "coś"
                    Czytaj całość
                    to wtedy możemy wygrać z każdym w tej lidze. ROW ROW ROW
                    • CAŁA POLSKA MA ŁACHA Z TORUNIA Zgłoś komentarz
                      Max Row amon Rybnika :DDD każdy leje a on dalej nasrane w deklu
                      • Zielakowski Zgłoś komentarz
                        Szczepaniaka stać na wiele więcej
                        • yes Zgłoś komentarz
                          Polonia zaczęła dobrze. ROW zrobił to, co do niego należało. Będą dobrzy w 1.lidze
                          • AMON Zgłoś komentarz
                            Myślałem że griszka będzie pomagał naprawić niesprawną taśmę startową preziowi(miał pomagać) a tu takie rozczarowanie co do meczu bez niespodzianki "faworyt" zrobił swoje z klubem
                            Czytaj całość
                            co spłaca sezon 2017 to norma :)
                            Zobacz więcej komentarzy (21)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×