Jaki dziewiąty zawodnik? O co chodziło Skórnickiemu? Sędzia nie uwierzył w refleks Kołodzieja (ranking)

Jarosław Galewski 24 Kwietnia 2018, 14:00

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Adam Skórnicki w koszulce Falubazu

• Trzy trenerskie nokauty. Przebudzenie Pawła Barana. Jednym ciosem posłał Jacka Frątczaka na deski (ranking)

Dlaczego tak? Naszym zdaniem sędzia miał w tym meczu do oceny trzy sytuacje i ani razu się nie pomylił. Wykluczenie Sebastiana Niedźwiedzia w wyścigu drugim nie budzi żadnych wątpliwości. Powtórka w pełnym składzie byłaby bardzo naciągana. Nie było również nieregulaminowego startu Adriana Miedzińskiego w biegu trzecim, bo wychowanek toruńskiego klubu ruszył 0,12 s. po zwolnieniu taśmy. W tym przypadku arbitra należy wręcz pochwalić, że miał dobre oko i nie przerwał biegu. Gospodarze mieli również zastrzeżenia, że po upływie dwóch minut przed startem wyścigu trzynastego Matej Zagar przestawił swój motocykl. Słoweniec musiał jednak to zrobić, bo takie polecenie wydał sędzia. O wykluczeniu nie ma mowy.

Jedną pomyłkę musimy zapisać natomiast na konto Michała Sasienia, który prowadził spotkanie MRGARDEN GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno. Sędzia dostaje od nas "tylko" piątkę za to, że zatrzymał wyścig dziewiąty. Sasień uznał wtedy, że Janusz Kołodziej ruszył za szybko. Arbiter nie miał racji, bo reakcja zawodnika Fogo Unii nastąpiła 0,04 s po zwolnieniu taśmy. Wychowanek Unii Tarnów w tym przypadku sporo ryzykował, ale nie zrobił nic niezgodnego z regulaminem. Z drugiej strony trudno się dziwić sędziemu, że nie uwierzył w tak znakomity refleks Kołodzieja i zatrzymał bieg. Tak postąpiłby prawdopodobnie każdy. Na plus arbitra działa fakt, że obejrzał powtórki i szybko zrozumiał swój błąd. Żużlowiec gości nie dostał od niego ostrzeżenia.

Jeśli chodzi o mecz Betard Sparta Wrocław - Cash Broker Stal Gorzów, w którym rozjemcą był Artur Kuśmierz, nie mieliśmy żadnych kontrowersyjnych sytuacji. Sędzia nie popełnił błędu i musi za to spotkanie dostać maksymalną ocenę.

Uwaga: ranking nie uwzględnia jeszcze oceny dla Piotra Lisa za mecz nietelewizyjny 3. kolejki: Grupa Azoty Unia Tarnów - Get Well Toruń.

Follow @J_Galewski