Motor - ROW: Lublinianie nadal niepokonani. Mecz z kontrowersjami w tle (relacja)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Speed Car Motor. Na czele stawki Dawid Lampart
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Speed Car Motor. Na czele stawki Dawid Lampart

Speed Car Motor Lublin wykorzystał atut własnego toru i pokonał ROW Rybnik 48:42 w meczu na szczycie Nice 1. LŻ. W meczu nie brakowało jednak kontrowersji za sprawą decyzji sędziowskich Grzegorza Sokołowskiego.

Zespoły z Lublina i Rybnika celują w tym roku w awans do PGE Ekstraligi, jednak przed rozpoczęciem rywalizacji w lepszej sytuacji znajdowali się gospodarze. Lubelskie Koziołki do tej pory nie przegrały spotkania ligowego, zaś rybnickie Rekiny zanotowały wpadkę w łotewskim Daugavpils.

Początek spotkania ułożył się po myśli Speed Car Motoru. W biegu juniorskim gospodarze mieli ułatwione zadanie, bo po upadku Przemysława Giery, stanęli do rywalizacji z osamotnionym Robertem Chmielem. Do tego w czwartym wyścigu świetny popis jazdy parą dali Andreas Jonsson i Wiktor Lampart. To sprawiło, że po pierwszej serii lublinianie prowadzili 15:9.

Do sporych kontrowersji doszło w biegu piątym. Na wejściu w pierwszy łuk zderzyli się Mateusz Szczepaniak oraz Dawid Lampart. Sędzia Grzegorz Sokołowski długo analizował sytuację i ostatecznie wykluczył zawodnika gości. - Nie będę tego komentować, bo szkoda słów na to, co się ostatnio dzieje - mówił Szczepaniak przed kamerami Eleven Sports. W powtórce para lublinian pokonała osłabionego Andrieja Karpowa.

Gdy wydawało się, że losy spotkania wymykają się rybniczanom z rąk, sygnał do odrabiania strat w ósmej gonitwie dali Kacper Woryna i Robert Chmiel. Podwójne zwycięstwo rybniczan sprawiło, że zbliżyli się oni na dystans sześciu punktów (24:18).

Do kolejnej kontrowersji doszło w dziewiątym wyścigu. Goście z Rybnika zaraz po starcie objęli podwójne prowadzenie, ale sędzie postanowił przerwać bieg. Sokołowski upomniał Troya Batchelora za utrudnianie startu, choć powtórki telewizyjne niczego nie pokazały. W kolejnym podejściu do tego biegu Rekiny wygrały, ale ledwie 4:2.

W końcówce spotkania Jarosław Dymek próbował ratować wynik ROW-u rezerwami taktycznymi. Nie dawały one jednak większych rezultatów. W efekcie już przed biegami nominowanymi stało się jasne, że goście nie wywiozą wygranej z Lublina, bo wynik brzmiał 43:35.

W zespole gospodarzy klasą samą dla siebie był Andreas Jonsson. Szwed imponował nie tylko refleksem na starcie, ale też prędkością na trasie. Pogromcę znalazł dopiero w ostatnim wyścigu, gdy podwójnie przegrał z parą Batchelor-Woryna. Kluczowa dla losów spotkania okazała się za to metamorfoza Roberta Lamberta. Brytyjczyk po dwóch seriach miał na swoim koncie ledwie punkt. Zawody skończył z 9 "oczkami".

ROW Rybnik:
1. Mateusz Szczepaniak - 2+1 (1,w,1*,-,0)
2. Andriej Karpow - 10 (3,2,2,1,d,2)
3. Artur Czaja - 0 (0,0,-.-)
4. Troy Batchelor - 16 (3,2,3,3,2,3)
5. Kacper Woryna - 11+2 (1,3,2,2,1*,2*)
6. Robert Chmiel - 3+1 (1,2*,0)
7. Przemysław Giera - 0 (w,0,0)

Speed Car Motor Lublin:
9. Robert Lambert - 9 (0,1,2,3,3)
10. Paweł Miesiąc - 2 (2,0,0,-,-)
11. Daniel Jeleniewski - 9+1 (1*,3,3,2,0)
12. Dawid Lampart - 4 (2,1,1,0)
13. Andreas Jonsson - 12+1 (2*,3,3,3,1)
14. Oskar Bober - 6+1 (3,1,1*,1)
15. Wiktor Lampart - 6+1 (2*,3,0,1)

Bieg po biegu:
1. Karpow, Miesiąc, Szczepaniak, Lambert 2:4
2. Bober, W. Lampart, Chmiel, Giera (w/u) 5:1 (7:5)
3. Batchelor, D. Lampart, Jeleniewski, Czaja 3:3 (10:8)
4. W. Lampart, Jonsson, Woryna, Giera 5:1 (15:9)
5. Jeleniewski, Karpow, D. Lampart, Szczepaniak (w/su) 4:2 (18:11)
6. Jonsson, Batchelor, Bober, Czaja 4:2 (23:13)
7. Woryna, Chmiel, Lambert, Miesiąc 1:5 (24:18)
8. Jonsson, Karpow, Szczepaniak, W. Lampart 3:3 (27:21)
9. Batchelor, Lambert, Karpow, Miesiąc 2:4 (29:25)
10. Jeleniewski, Woryna, D. Lampart, Giera 4:2 (33:27)
11. Jonsson, Woryna, W. Lampart, Karpow (d4) 4:2 (37:29)
12. Batchelor, Jeleniewski, Bober, Chmiel 3:3 (40:32)
13. Lambert, Batchelor, Woryna, D. Lampart 3:3 (43:35)
14. Lambert, Karpow, Bober, Szczepaniak 4:2 (47:39)
15. Batchelor, Woryna, Jonsson, Jeleniewski 1:5 (48:42)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Tomasz Welc

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Arged Malesa Ostrów 12 4 22 9 0 3 +96
2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 11 4 18 7 0 4 +119
3. Innpro ROW Rybnik 10 3 17 7 0 3 +24
4. Cellfast Wilki Krosno 11 3 15 6 0 5 -10
5. #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 11 2 15 6 1 4 -4
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 12 1 9 4 0 8 -54
7. Texom Stal Rzeszów 12 1 9 4 0 8 -47
8. Energa Wybrzeże Gdańsk 11 0 3 1 1 9 -124

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Komentarze (313)
katia srebrny kask
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do 9 biegu to z powtórek nic nie wynika. Troy z nieslusznym ostrzeżeniem. Dla mnie żenada. I Pan prezes Skrzydlewski jeszcze wierzy w profesjonalizm w żużlu. Naiwne. 
avatar
majk93
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Lublina za zwycięstwo! Swoją drogą ciekawy jest fakt, że Lampart tak bardzo nie może spasować się z Waszym torem, a fajny Darek nadal z uporem maniaka na niego stawia. Z drugiej Czytaj całość
avatar
ksolar
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fantastyczna dyspozycja Dawida Lamparta :) Mecz troche lepszy anizeli dwa poprzednie,wiecej mijanek w końcu komisarz z Rzeszowa ;) Cos tam duza chodzila tylko trzeba bylo umiejetnie unikac szpr Czytaj całość
avatar
krynston
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A najśmieszniejsze, że najwięcej do powiedzenia o tym meczu mają gnieźniaki i rzeszowiaki. 
Cezariusz
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słowa szacunku dla kibiców z Rybnika, którzy stworzyli fajną atmosferę i znakomicie dopingowali.