MPPK: Fogo Unia zna smak zwycięstwa i może przegonić Polonię Bydgoszcz

Mateusz Kozanecki 03 Maja 2018, 12:30

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki po wygranym biegu

• MPPK: trudne zadanie przed tarnowianami. Pierwszym rywalem obrońcy tytułu

Zawodnicy z Leszna w przeszłości już raz wygrali finał par na ostrowskim torze. Miało to miejsce 7 maja 1987 roku, a w zwycięskim składzie znaleźli się Roman Jankowski, Zenon Kasprzak oraz obecny ekspert portalu WP Sportowe Fakty Jan Krzystyniak.

Warto dodać, że tamta edycja odbywała się na zupełnie innych zasadach. Do rywalizacji przystępowało dziewięć zespołów, a w każdym wyścigu pod taśmą ustawiały się aż trzy duety. Klasą samą w sobie był Kasprzak, który pięciokrotnie dojeżdżał do linii mety na pierwszej pozycji. Jedynie na otwarcie musiał uznać wyższość Ryszarda Franczyszyna.

Od 1989 roku leszczynianie nie potrafią zwyciężyć na obcym torze. Co prawda w latach 1989, 2003, 2012 oraz 2015, zawodnicy Unii stawali na najwyższym stopniu podium, ale za każdym razem finał MPPK odbywał się na Stadionie im. Alfreda Smoczyka.

W Ostrowie Fogo Unia miała wystartować z Piotrem Pawlickim i Januszem Kołodziejem w składzie. Wiadomo już jednak, że tego drugiego zastąpi Bartosz Smektała, a funkcję rezerwowego będzie pełnił Dominik Kubera. Młodzieżowcy nie mają jeszcze na swoich kontach medali MPPK i turniej w Ostrowie będzie świetną okazją do tego, aby to zmienić.

Pawlicki, u którego nie widać już śladów kontuzji, co pokazał ostatni mecz ligowy, dwa razy zwyciężał w tych zawodach. Ponadto ma na swoim koncie srebrny medal, który wywalczył wraz z kolegami z drużyny na torze w Rawiczu (finał 2016).

Skład Fogo Unii Leszno na finał MPPK:
13. Piotr Pawlicki (3 medale MPPK, 2-1-0)
14. Bartosz Smektała (bez medalu MPPK)
21. Dominik Kubera (bez medalu MPPK)