W walce o złoto liczy się każdy szczegół, dlatego żużlowa reprezentacja Polski będzie we wtorek trenować na Stadionie Olimpijskim. Maciej Janowski i Maksym Drabik znają co prawda na pamięć każdy centymetr wrocławskiego toru (są zawodnikami Betardu Sparty), ale nawet im wspólne zajęcia z Patrykiem Dudkiem, na dokładkę pod okiem trenera kadry Marka Cieślaka, mogą wiele dać.
- Integracja na pewno zejdzie na dalszy plan, bo Maciej dobrze żyje z Patrykiem, a Maksym z pewnością przyczyni się do tego, by ten tercet dobrze się rozumiał - mówi nam Sławomir Kryjom, żużlowy menedżer. - Ważniejsza będzie praca nad sprzętem. Maciej i Maksym mogą Patrykowi pomóc w lepszym doklejeniu motocykli do wrocławskiego toru.
Zdaniem Kryjoma jest też szansa na to, by spróbować pojechać na takiej nawierzchni, jaka może być na finale Speedway of Nations. Phil Morris z BSI, który nadzoruje przygotowanie torów w Grand Prix, będzie też rządził i dzielił we Wrocławiu. - A wiemy, że on lubi lać dużo wody na tor. Mam nadzieję, że trener Marek Cieślak ma jakiś plan. Albo przekona Morrisa do naszego sposobu przygotowania nawierzchni, albo spróbuje potrenować na czymś, co Anglik może nam przygotować - kwituje Kryjom.
Bilety na dwudniowy finał Speedway of Nations (impreza 8-9 czerwca) można kupić na www.kupbilet.pl. Są one również dostępne w salonach Empik i punktach STS w całej Polsce.
ZOBACZ WIDEO Speedway of Nations gwarantuje emocje do ostatniego wyścigu