Na razie sprzedali 16 z 44 tysięcy biletów. Zapełnią stadion, bo mają nazwiska i przyciągające hasło

Newspix / Krzysztof Dzierżawa/Press Focus / Na zdjęciu: Stadion Śląski w Chorzowie
Newspix / Krzysztof Dzierżawa/Press Focus / Na zdjęciu: Stadion Śląski w Chorzowie

15 września wielki finał Tauron SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie. One Sport chwali się, że już udało się sprzedać 16 tysięcy wejściówek, ale do pełni szczęścia wciąż daleko. Nazwiska uczestników i ceny biletów mają jednak działać niczym magnes.

W tym artykule dowiesz się o:

19 złotych kosztuje najtańszy bilet na finałową rundę Tauron SEC na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Nic dziwnego, że polityk Ryszard Czarnecki, patron honorowy imprezy, mówi o imprezie nie tylko dla elit. One Sport, organizator turnieju, zapewnia o dostępności tanich wejściówek.

Na razie sprzedano 16 z 44 tysięcy biletów na SEC w Chorzowie. Zawody 15 września, więc trochę czasu jeszcze zostało. Jan Konikiewicz z One Sport mówi, że obecny wynik sprzedaży należy uznać za dobry. Polska firma będąca promotorem mistrzostw Europy liczy jednak na komplet. Przede wszystkim ze względu na stronę sportową. - W ostatnich dniach wycofał się Artiom Łaguta, ale mamy godne zastępstwo w osobie Brytyjczyka Roberta Lamberta - mówi Konikiewicz. - Poza tym jest mocna polska grupa w osobach Jarosława Hampela, Krzysztofa Kasprzaka i Piotra Pawlickiego. W SEC 2018 jadą też Leon Madsen, Andrzej Lebiediew, Vaclav Milik i dwukrotny triumfator Emil Sajfutdinow - wylicza Konikiewicz.

Poza stawką przyciągać na Śląski mają wspomnienia i wielkie słowa. - W Chorzowie spotkamy się 45 lat po złocie Jerzego Szczakiela w finale mistrzostw świata - mówi Karol Lejman z One Sport. - Turniej na Śląskim to także największe jak dotąd z naszych wyzwań. Wierzymy w nową jakość oraz w to, że będzie to wisienka na torcie.

One Sport ma nadzieję, że w zrobieniu frekwencji pomogą też polscy zawodnicy. Chodzi o to, żeby do końca liczyli się oni w grze o złoto. - Mamy nadzieję świętować z naszymi medalowy sukces. Po cichu, bo głośno nam nie wypada - kwituje Konikiewicz.

Jeśli na SEC na Śląskim będzie 44 tysiące widzów, to będzie to druga pod względem frekwencyjnym impreza żużlowa w Polsce. Pierwsze jest Grand Prix na PGE Narodowym, które zgromadziło w tym roku 55 tysięcy widzów.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku

Źródło artykułu: