- Można było się spodziewać, że dla Tonego powrót do sprawności oznacza dosyć jasno - powrót na motocykl - napisała Adriana Svab. - Wydaje mi się, że nic go nie powstrzyma i niedługo znów usłyszycie jego nazwisko na torach żużlowych - kontynuuje.
- Ludzie z całej Wielkiej Brytanii a nawet z innych krajów nieśli Toniemu niewiarygodnie ogromne wsparcie. W Poole również zorganizowaliście zbiórkę pieniędzy na pomoc dla Toniego, za co również jesteśmy bardzo wdzięczni - zakończyła żona żużlowca.
Nam nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za powrót 33-letniego żużlowca do ścigania.