Noty dla zawodników Polonii Bydgoszcz:
Rene Bach 5+. Ojciec zwycięstwa Polonii. W pierwszych czterech wyścigach był kapitalnie dysponowany - albo prowadził od startu, albo mijał rywali jak slalomowe tyczki. Dopiero w ostatnim wyścigu stracił punkt, jednak i tak może być bardzo zadowolony z tego występu.
Valentin Grobauer 4. Ktoś może powiedzieć, że 6 punktów szału nie robi, ale trzeba zauważyć, że w każdym wyścigu przywoził za swoimi plecami rywala. Jak na zawodnika drugiej linii spisał się dobrze i Polonia może być usatysfakcjonowana z jego debiutu. Trzy wyścigi z jego udziałem kończyły się zwycięstwami 4:2, a dwa remisami.
Oskar Ajtner-Gollob 4-. Wrócił do składu po dłuższej przerwie i były to dopiero jego czwarte zawody w tym roku. Zaczął od dwóch zwycięstw po atomowych startach. W dalszej części zawodów wydaje się, że brakowało mu sił, bo popełniał błędy na trasie. Mimo to udało mu się jeszcze dorzucić kilka punktów i może być zadowolony z występu.
Andriej Kobrin brak oceny. Na torze pojawił się tylko raz, ale nie ukończył wyścigu, bo wypadł mu bark.
Damian Adamczak 5. Nie wyszedł mu tylko jeden wyścig, w którym zawodnicy KSM-u ustawili się w parę i choć siedział im na ogonie, to nie był w stanie przeprowadzić ataku. Za to nie zawiódł w najważniejszym wyścigu meczu. Udany występ krajowego lidera Polonii.
Tomasz Orwat 3. Pojechał najlepiej spośród wszystkich młodzieżowców biorących udział w tym meczu, ale nie na tyle dobrze, żeby wygrywać z seniorami.
Mateusz Jagła 2. Cichy bohater Polonii. Zwykle nie zdobywa w ogóle punktów, a tym razem udało się mu przywieźć 3 "oczka", które w końcowym rozrachunku okazały się bardzo ważne. Bez nich bydgoszczanie by nie wygrali.
Noty dla zawodników KSM-u Krosno:
Stanisław Burza 3+. Jeździł w kratkę. Miał wyścigi słabe, ale i bardzo dobre. Dwa wygrał w bardzo przekonywującym stylu, w dodatku dał pokaz ładnej jazdy parą, za co dostaje plusa. W jednym mógł mieć trójkę lub dwójkę z bonusem, ale został mocno wywieziony na pierwszym łuku, przez co spadł na koniec stawki.
Kenneth Hansen 4. Zrewanżował się za fatalny występ w Bydgoszczy. Tym razem pojechał dobrze, choć wydaje się, że są w nim rezerwy i stać go na więcej, zwłaszcza, że rywal - mimo zwycięstwa - nie był z najwyższej półki.
Mariusz Puszakowski 2. Po raz kolejny potwierdziło się, że tor w Krośnie mu nie pasuje. W tym roku lepsze występy notuje na wyjazdach. Patrząc na punkty, pojechał na poziomie Grobauera, ale jak już sprawdzimy z kim wygrywał, to szału nie ma.
Patrick Hansen 2. Kolejny słaby występ na swoim torze. Mógłby mieć więcej punktów i okazji do jazdy, ale z własnej winy upadł na punktowanej pozycji. W związku z dobrym występem Kennetha Hansena, wiele wskazuje na to, że w następnym meczu może po raz pierwszy w tym roku zostać odstawiony od składu. Zwłaszcza, że nie powinno być już przeszkód ze ściągnięciem Josefa Franca.
Ilja Czałow 5. Mecz w jego wykonaniu można podzielić na dwie połowy. W pierwszych trzech biegach jechał poprawnie, regularnie punktował, ale nie był na tyle szybki, żeby wygrać. Później jeździł już świetnie. Nawet po słabszym starcie nie miał problemów z przejściem na pierwszą pozycję.
Kamil Kiełbasa 2. Na początku sezonu wydawało się, że z czasem powinien być coraz mocniejszym punktem drużyny. Rzeczywistość okazała się inna, bo jeździ słabiej niż w pierwszych spotkaniach. Z Polonią popełniał też błędy na dystansie.
Krystian Stefanów 1. Fatalny występ. Po upadku w Opolu coś się w nim zablokowało. Regularnie przymyka gaz, ma problemy z płynną jazdą.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku