Przypomnijmy, że cykl Kaczmarek Electric Speedway Cup to zupełna nowość w żużlu amatorskim. Zawodnicy rywalizują w dziesięciu rundach w Polsce i za granicą, a podczas turniejów zbierają pieniądze na leczenie dwójki niepełnosprawnych dzieci - Julki i Damiana Marciniaków.
Zmagania cechują się tym, że wynik jest sprawą drugorzędną, a założeniem organizatorów jest dobra zabawa i chęć niesienia pomocy innym. Przy okazji turnieju w Zielonej Górze na trybunach pojawił się team Patryka Dudka.
- Patryk Dudek odwiedza czasami treningi amatorów w Zielonej Górze wraz ze swoim ojcem - opowiada Andrzej Wnęk, współorganizator cyklu Kaczmarek Electric Speedway Cup.
Idea zawodów spodobała się reprezentantowi Polski i jego teamowi. Tym bardziej, że amatorzy finansują organizację i starty z własnej kieszeni. - Oni dowiedzieli się również o tym, że po raz pierwszy w historii żużla amatorskiego udało się zorganizować taki cykl zawodów i postanowili sami wesprzeć inicjatywę, dowiedziawszy się o tym, iż robią to własnym nakładem i przy pomocy firmy Kaczmarek Electric.
Team Dudków postanowił wesprzeć inicjatywę, fundując nagrody dla najlepszej trójki w grupach Gold i Silver. - Sławomir Dudek, w porozumieniu z Patrykiem, ufundował dla najlepszych żużlowców w grupie Gold i Silver nowe opony. Rodzina Dudków była również obecna na rundzie Kaczmarek Electric Speedway Cup w Zielonej Górze. Oprócz opon team Duzersa przekazał także gadżety i inne upominki - zakończył Wnęk.
Kolejna runda cyklu odbędzie się 30 czerwca na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim. Tym razem przeprowadzony zostanie mecz #JedziemyzKazkiem. Organizatorzy chcą wesprzeć kontuzjowanego Dariusza Karwackiego, znanego w środowisku żużlowym jako "Kazek". Szczegółowe informacje dotyczące tego turnieju zostaną przekazane w najbliższych dniach.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku