Jest rewelacją, ale prawdziwy test dopiero przed nim. Jazda z najlepszymi może dać mu pozytywnego kopa

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Finał SoN. Robert Lambert, Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Finał SoN. Robert Lambert, Tai Woffinden

Robert Lambert, wygrywając Indywidualne Mistrzostwa Wielkiej Brytanii, zapewnił sobie start z dziką kartą w turnieju Grand Prix. W Cardiff rewelacja obecnego sezonu sprawdzi się ze światową czołówką i zweryfikuje swoje umiejętności z najlepszymi.

W tym artykule dowiesz się o:

Każdy żużlowiec z Wielkiej Brytanii marzy o tym, aby stanąć do rywalizacji w Grand Prix w Cardiff. Zawody w stolicy Walii są jednymi z najbardziej prestiżowych podczas sezonu. Robert Lambert w wieku dwudziestu lat spełnił to marzenie i wystartuje na Principality Stadium. - Będę się cieszył z tego, że mogę zdobyć kolejne doświadczenie w swojej karierze. Świetną sprawą będzie zdobyć trochę punktów, to będzie spory wyczyn, ale w tym samym czasie jadę tam po to, aby mieć jak największą radość z jazdy - mówi o starcie w Cardiff, Robert Lambert.

Anglik z każdym kolejnym tygodniem udowadnia, że potrafi zwyciężać z najlepszymi. 20-latek wykorzystał swoją wiedzę i umiejętności startów na niemieckich torach. W połączeniu ze świetnym sprzętem i formą Brytyjczyk wygrał pierwszą w karierze rundę SEC, co otwiera mu z pewnością drogę do walki o jeden z medali (aktualnie trzeci w klasyfikacji generalnej SEC).

Starty z żużlowcami z Speedway Grand Prix na pewno odpowiedzą, choć w części na pytanie, w jakim miejscu jest, oraz czy jest już gotowy spróbować swoich sił w PGE Ekstralidze. Brytyjczyk bardzo rozważnie i odpowiedzialnie podchodzi do swojej kariery. Stąpa twardo po ziemi i chce, żeby jego rozwój szedł równomiernie, stąd też wątpliwości, czy poradziłby sobie w najlepszej lidze żużlowej. - Nie ma żadnej specjalnej presji, to ty, jako zawodnik nakładasz na siebie presję i wiesz, co chcesz osiągnąć. Zdobywam wiele punktów, ale bierze się to z mojego stylu, jaki mam, jak podchodzę do jazdy. Chcę to kontynuować i zobaczymy, jak wyjdzie to w Grand Prix - komentuje Lambert.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

Młody żużlowiec może być najlepszą dziką kartą w Cardiff w ostatnich latach. Z aktualną formą Lamberta jest to nawet prawdopodobne. Startując z wolnego numeru Brytyjczykom ciężko nawet o osiągnięcie półfinału, co pokazują statystyki z ostatnich rund.

Dzikie karty podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff, przy stawce szesnastoosobowej:

RokZawodnikPunktyMiejsce
2005 David Norris 4 14
2006 Simon Stead 3 15
2007 David Howe 4 14
2008 Edward Kennett 4 13
2009 Edward Kennett 4 14
2010 Scott Nicholls 4 15
2011 Scott Nicholls 5 13
2012 Scott Nicholls 7 11
2013 Chris Harris 7 10
2014 Craig Cook 2 16
2015 Craig Cook 7 9
2016 Daniel King 7 10
2017 Craig Cook 2 15
Komentarze (1)
avatar
Plachol
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W ciągu dwóch tygodni już chyba 4 artykuł o lambercie i chyba o podobnej treści......panowie ile można.....