Duńczyk zanotował bardzo groźnie wyglądający upadek w 8. biegu. - Pamiętam, że jechaliśmy na 5:1, popełniłem błąd i dosyć mocno uderzyłem w bandę - wspomina zawodnik. - Ogólnie jestem mocno poobijany, a najbardziej bolą mnie oba nadgarstki i łokieć - dodaje Rene Bach.
Cała sytuacja wyglądała dosyć dramatycznie, bo zawodnik głośno krzyczał z bólu, gdy był przetransportowywany do karetki. - Ludzie, którzy podnosili mnie z toru chwycili za łokieć i to spowodowało właśnie ten ogromny ból - stąd ta cała sytuacja - tłumaczy Bach.
Na razie nie wiadomo czy zawodnik będzie musiał odpocząć od żużla na jakiś czas. - W poniedziałek ponownie spotkam się z lekarzami i zobaczymy, jak wygląda cała sytuacja - mówi Rene Bach. - W sobotę są mistrzostwa Danii i bardzo chcę w nich wystąpić - kończy zawodnik.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Falubazu Zielona Góra
Rene mam nadzieję,e za 2 tygodnie będzie już w pełni sprawny na mecz Polonii.