Po zakończeniu ostatniego biegu do kontroli wytypowani zostali medaliści - Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej i Maciej Janowski. Prócz nich wytypowano też innych zawodników, jak Piotra Protasiewicza. Wiadomo już, że wszyscy żużlowcy byli czyści.
- U żadnego z przebadanych nie wykryto substancji niedozwolonych - przekazał nam Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.
Swoją drogą, żużlowcy, a także ich kluby mają teraz duży komfort. Wyniki badań znane są bowiem od tego sezonu w ciągu maksymalnie 96 godzin.
W tym sezonie Polska Agencja Antydopingowa będzie gościć jeszcze na innych stadionach - także podczas kluczowych meczów PGE Ekstraligi. To, kiedy i gdzie odbędą się badania, jest oczywiście tajne.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław