W tym artykule dowiesz się o:
[tag=6202]
Robert Kempiński[/tag] (trener/menadżer MRGARDEN GKM-u Grudziądz): - Skóry łatwo nie sprzedaliśmy, walczyliśmy. Największa przewaga, to było osiem punktów w trakcie meczu. Robiliśmy taktyczne, żeby to wszystko połatać. Mieliśmy nadzieję, że może coś "urwiemy". Z wyniku się cieszymy. 40 punktów u mistrza Polski, to nie jest źle. Jedziemy z Zieloną Górą. Ten mecz będzie decydować o tym kto spadnie, a kto nie, dlatego myślami jesteśmy w Grudziądzu. Musimy się dobrze przygotować, żeby ten mecz wygrać.
Artiom Łaguta (zawodnik MRGARDEN GKM-u Grudziądz): - Fajnie ten tor jest przygotowany. Na początku był trochę przyczepny, później się zrobił trochę twardszy. Jestem zadowolony ze swojego wyniku.
Piotr Baron (trener/menadżer Fogo Unii Leszno): - Dziękuję bardzo drużynie. Wszyscy dzisiaj starali się pojechać jak najlepsze spotkanie. Byliśmy przed tym meczem faworytem, a ja takich spotkań bardzo nie lubię. Ten mecz był dla nas bardzo ciężki. Mamy trzy punkty, to jest ważne. Pięć punktów z bonusami Szymona Szlauderbacha, to jest bardzo dobry mecz. Bardzo dużo mu daje jazda w drugiej lidze. Skutek jest taki, że mamy zawodnika, który potrafi się ścigać i się nie boi. Pokazał świetny żużel. Na początku ten tor był zbyt przyczepny, potem już był w porządku.
Jarosław Hampel (zawodnik Fogo Unii Leszno): - Jest wszystko dobrze, aczkolwiek cały czas dużo pracy przed nami, bo ta faza najważniejsza już tuż, tuż. Będziemy się wszyscy starać, żeby jechać na dobrym poziomie. Kompletnie nic się nie zmieniło po pierwszym wyścigu jeśli chodzi o motocykl i przełożenia. Czwarte pole tutaj na początku jest takim polem, że na początku bardzo ciężko jest z niego wygrać.
ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla
Czy zaskoczyła Cię postawa gości w dzisiejszym spotkaniu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
