Młodzieżowiec Get Well ośmieszył Vaculika. Wcześniej miał blokadę jadąc z seniorami

Pokonując Martina Vaculika atakiem na ostatnim wirażu, Igor Kopeć-Sobczyński potwierdził spore możliwości. Sezon 2018 nie był jednak do końca taki, jakiego oczekiwano w jego wykonaniu.

Michał Konarski
Michał Konarski
test toru na PGE Narodowym Igor Kopeć-Sobczyński WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: test toru na PGE Narodowym. Igor Kopeć-Sobczyński

Igor Kopeć-Sobczyński przez cały bieg nr 12 meczu ze Cash Broker Stalą Gorzów naciskał Martina Vaculika. Z każdym okrążeniem zbliżał się do niego na coraz mniejszą odległość. W końcu dopiął swego tuż przed metą, czym wprawił trybuny w euforię. - Super, że udało się tego dokonać. Reakcja kibiców również dała mi sporo radości. Będę się starał takie manewry częściej wykonywać - mówił po zawodach 19-latek.

Po dużym progresie w zeszłym sezonie, toruńscy fani mieli nadzieję na jeszcze lepszy rok w wykonaniu juniora. Nie do końca jednak tak było. - Szło mi w tym roku dobrze w biegach juniorskich, ale jakoś nie mogłem przełamać się z seniorami. Może powodował to stres? Na pewno był większy. Ostatnie mecze pokazały jednak, że potrafię walczyć również ze starszymi żużlowcami - zauważył Kopeć-Sobczyński.

Młodzieżowiec Get Well Toruń nie ukrywa, że dużo ciężej mu o punkty w biegach z seniorami. - Oczywiście, ma to znaczenie. Rozmawiałem o tym z wieloma osobami. To gdzieś siedzi w podświadomości. Takie zwycięstwo nad zawodnikiem, który dzień wcześniej wygrał turniej Grand Prix może tylko mi pomóc. To zawsze daje kopa - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Na Stadionie Śląskim powstaje tor żużlowy


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Jak ocenisz sezon 2018 w wykonaniu Igora Kopcia-Sobczyńskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×