Formacja juniorska piętą achillesową Ostrovii. "Mamy tydzień, aby popracować"

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Marcel Studziński
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Marcel Studziński

Zaledwie jeden punkt zdobyli juniorzy Ostrovii podczas półfinałowego meczu przeciwko Stainer Unii Kolejarzowi Rawicz. Formacja młodzieżowa jest obecnie najsłabszym punktem biało-czerwonych.

Przed sezonem mówiło się, że Marcel Studziński i Kamil Nowacki mogą stworzyć jedną z silniejszych formacji młodzieżowych w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. O ile wychowankowie Stali Gorzów nieźle prezentują się w biegach juniorskich, o tyle w pozostałej części spotkania rzadko nawiązują walkę z rywalami.

Para młodzieżowców MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp. zdobywa średnio w każdym meczu 5,154 pkt. Najlepszy wynik duet Studziński - Nowacki osiągnął w domowym spotkaniu przeciwko KSM Krosno, w którym wywalczyli łącznie 12 punktów. Dwukrotnie zdarzyło się, aby juniorzy biało-czerwonych zakończyli spotkanie z zaledwie jednym punktem. W obu przypadkach miało to miejsce na torze w Rawiczu.

- Trudno powiedzieć, co się dzieje. Sam zadaję sobie to pytanie, czy to siedzi bardziej w ich głowach, czy w sprzęcie. Na pewno mamy tydzień, aby nad tym popracować. Widziałem, że sprzęt jest. Przyjeżdżają nowe silniki, ale to nie wystarcza. Trudno mi na tę chwilę odpowiedzieć. Na pewno będziemy myśleli przez najbliższy tydzień, aby ten dorobek był większy, bo gorszy już nie może być - skomentował prezes Ostrovii Radosław Strzelczyk.

Na domiar złego w 12. biegu półfinałowego meczu w Rawiczu solidnie poobijał się Marcel Studziński. 17-latek walczył o trzecią pozycję z Kacprem Pludrą, następnie na wyjściu z pierwszego łuku doszło pomiędzy nimi do kontaktu, po którym Studziński upadł i niefortunnie uderzył w drewnianą bandę.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena

- Rozmawiałem z Marcelem (Studzińskim - dop. MK), bolą go plecy, ale już jest wszystko w porządku. Minął się z dmuchaną bandą, przyjął to uderzenie na plecy, ale jest okej i myślę, że poza siniakami nic groźnego się nie stało - powiedział Strzelczyk.

Do rewanżu dojdzie już w najbliższą niedzielę 9 września. Na tę chwilę w lepszej sytuacji jest Stainer Unia Kolejarz Rawicz, która wygrała pierwszy mecz 47:43. Wszystko wskazuje na to, że tak jak we wszystkich pozostałych meczach parę juniorów Ostrovii stanowić będą Marcel Studziński i Kamil Nowacki. Dodajmy, że w odwodzie pozostają jeszcze Nikodem Bartoch i Monika Nietyksza.

Komentarze (5)
avatar
bubuosw
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka, że żeby rzezbić to musi być materiał odpowiedni, a jaki to materiał na rajderów to pokazał pojedynek w Rawiczu. 
Pablo-Rzeszów
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dawać kobiałkę ... popatrzy - poczaruje - pojedzie 
avatar
Conor McGregor_fan RKSŻ
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fatalnie młodzi wyglądaja gorzej niż w poprzednim sezonie z Rzeszowem nie mamy co jeżeli nie poprawią się młodzi 
kibic stali 1
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
dawac monikę - tajna broń 
avatar
hmm
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a miało być tak pięknie... inni młodzi idą do przodu a chłopacy zatrzymali się ,żeby nie powiedzieć ,że się COFAJĄ ! Gdzie te lata 90 kiedy taka potęga na owe czasy jak Bydgoszcz brała junioró Czytaj całość