Prezydent Lublina dementuje plotki nt. nowego stadionu. Zapewnia, że Motor dostanie licencje w Ekstralidze

Michał Mielnik 24 Września 2018, 17:32

Materiały prasowe / Radio Freee / Na zdjęciu: Krzysztof Żuk, prezydent Miasta Lublin

• Dwóch zawodników zadeklarowało chęć pozostania w Speed Car Motorze

- Z końcem października ogłosimy przetarg na opracowanie koncepcji stadionu żużlowego, która będzie dostosowana nie tylko do warunków ekstraligi, ale i do potrzeb klubu i kibiców. W tej koncepcji będziemy mieli także okazję przesądzić czy będzie to modernizacja obecnego stadionu czy budowa nowego. Na obecnym przy Al. Zygmuntowskich są emocje. Ten stadion i jego magia powoduje, że chcemy myśleć o nowym stadionie właśnie tutaj. Jest oczekiwanie, że to ten stadion będzie miejscem rozgrywek - powiedział Krzysztof Żuk.

Gdyby wymagania przy budowie nowego stadionu, który mógłby powstać w 2021 roku, były za duże to brana jest pod uwagę okolica niedaleka obecnej lokalizacji. - Mamy świadomość, że wymagania techniczne powodować będą, że taniej będzie wybudować nowy stadion niż modernizować stary - dodaje Żuk.

Ponadto prezydent Lublina zdradził, że już w czerwcu przeprowadził spotkanie razem Jakubem Kępą oraz prezesami PZM i PGE Ekstraligi. Zapewnia, że po uzupełnieniu wyposażenia stadionu Motor otrzyma licencję nadzorowaną. - Pod koniec czerwca mieliśmy już spotkanie z panem Jakubem Kępą oraz prezesami PZM i Ekstraligi w sprawie licencji warunkowej dla klubu. Dostaliśmy deklarację, że po uzupełnieniu wyposażenia klub takową dostanie. Chodzi m.in. o luxy w oświetleniu. Stadion będzie przygotowany  na przyszły rok w ekstralidze - zakończył Krzysztof Żuk.