Elitserien: Eskilstuna Smederna jak Fogo Unia! Tytuł mistrzowski obroniony, wyborny Michelsen

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Nie było niespodzianki w finale szwedzkiej Elitserien. Eskilstuna Smederna oficjalnie przed biegami nominowanymi zapewniła sobie obronę mistrzowskiego tytułu. Kowale pokonali Dackarnę Malilla 53:37.

W uznawanej za drugą najsilniejszą ligę świata, zaraz po PGE Ekstralidze, mamy taką samą sytuację jak w Polsce. W naszym kraju w sobotę obronę mistrzowskiego tytułu świętowała Fogo Unia Leszno, w Szwecji zaś ten sam smak poznała Eskilstuna Smederna.

Rewanż z Dackarnaą Malilla, który przekładano dwukrotnie, rozpoczął się dla gospodarzy nerwowo. Para Paweł Przedpełski - Greg Hancock wygrała podwójnie i zasiała niepokój wśród miejscowych, których wspierała grupa blisko 9 tysięcy fanów. Smederna wzięła się do roboty już od drugiego wyścigu, który wygrała 4:2. Rewelacyjnie spisywał się niepokonany tego dnia Mikkel Michelsen. Kowale sukcesywnie powiększali przewagę, by przed biegami nominowanymi móc zacząć fetować. A radość była iście szampańska. Fani wbiegli na tor, drużyna wyszła do kibiców i nie za bardzo przejmowano się tym, że trzeba odjechać jeszcze dwa wyścigi.

W tym wydarzeniu, które okazało się świętem dla Eskilstuny Smederny, wzięło udział czterech Polaków. Najlepiej spisał się Maciej Janowski, który dla Dackarny wywalczył 9 punktów i bonus. Pozostali wypadli słabo, bo Krzysztof Buczkowski zapisał na swoim koncie tylko 2 "oczka". Występy wspomnianego Przedpełskiego i Krzysztof Kasprzak najlepiej byłoby przemilczeć. Pierwszy z nich popisał się tylko w inauguracyjnej odsłonie, a później nie zaprezentował już nic efektywnego, natomiast Kasprzak starał się walczyć, ale był niemiłosiernie wolny na dystansie.

Po raz ostatni mistrzowskiego tytułu w lidze szwedzkiej broniła Vetlanda Speedway (wówczas występująca pod nazwą Elit Vetlanda). Miało to miejsce w latach 2014 - 2015. Dla Eskilstuny Smederny jest to czwarty w historii tytuł najlepszej drużyny w Szwecji. Wynik finałowego dwumeczu to 99:81.

Punktacja:

Eskilstuna Smederna - 53 pkt.
1. Fredrik Lindgren - 7+1 (0,2,3,2*)
2. Krzysztof Buczkowski - 2 (1,1,0,-)
3. Michael Jepsen Jensen - 7+1 (0,3,2*,2,0)
4. Mikkel Michelsen - 14+1 (3,2*,3,3,3)
5. Niels Kristian Iversen - 13 (3,3,1,3,3)
6. Pontus Aspgren - 4+1 (1,2*,1,0)
7. Linus Ekloef - 6 (3,3,0,0)

Dackarna Malilla - 37 pkt.
1. Greg Hancock - 10+1 (2*,1,2,0,3,2)
2. Paweł Przedpełski - 3 (3,0,0,-)
3. Maciej Janowski - 9+1 (2,3,2,1,-,1*)
4. Oliver Berntzon - 7+1 (1*,2,1,-,1,2)
5. Krzysztof Kasprzak - 4 (1,1,2,0)
6. Joel Kling - 2+2 (0,0,1*,1*)
7. Hans Andersen - 2 (2,d,0)

Bieg po biegu:
1. Przedpełski, Hancock, Buczkowski, Lindgren - 1:5 - (1:5)
2. Ekloef, Andersen, Aspgren, Kling - 4:2 - (5:7)
3. Michelsen, Janowski, Berntzon, Jepsen Jensen - 3:3 - (8:10)
4. Iversen, Aspgren, Kasprzak, Andersen (d/4) - 5:1 - (13:11)
5. Ekloef, Berntzon, Buczkowski, Kling - 4:2 - (17:13)
6. Jepsen Jensen, Michelsen, Hancock, Przedpełski - 5:1 - (22:14)
7. Janowski, Lindgren, Berntzon, Buczkowski - 2:4 - (24:18)
8. Michelsen, Jepsen Jensen, Kasprzak, Andersen - 5:1 - (29:19)
9. Iversen, Hancock, Aspgren, Przedpełski - 4:2 - (33:21)
10. Lindgren, Kasprzak, Kling, Ekloef - 3:3 - (36:24)
11. Michelsen, Janowski, Iversen, Hancock - 4:2 - (40:26)
12. Hancock, Jepsen Jensen, Janowski, Aspgren - 2:4 - (42:30)
13. Iversen, Lindgren, Berntzon, Kasprzak - 5:1 - (47:31)
14. Michelsen, Berntzon, Kling, Ekloef - 3:3 - (50:34)
15. Iversen, Hancock, Janowski, Jepsen Jensen - 3:3 - (53:37)

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Olbrzymia niespodzianka w Płocku. Zobacz najlepsze akcje meczu

Komentarze (11)
avatar
ja tu rządze
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj bedzie bol d... Ruta budzet i tak przestrzelil bo byl on... Mniejszy. Nie dla tego, ze unii nie stac :-) a dlatego ze sam klub az tyle nie wydal. Jednak jak by policzyc $$$ sponsorow z ich f Czytaj całość
avatar
antyrzeszow
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Michelsen już próbował swoich sił w EL i marnie mu to wyszło myślę że lepiej być liderem w nice niż robić po 5 punktów w meczu albo być kevlarem, fakt trochę się rozwinął od tej pory ale w EL n Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO kks
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fantastyczne emocje! Dackarna po 1 biegu znowu byla na prowadzeniu w dwumeczu, ale jednak Smederna odpowiedziala i od 3 biegu kontrolowala wielki tytul mistrza Szwecji 2018. 20 minut temu odebr Czytaj całość
KACPER.U.L
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet w Szwecji chcą być jak Unia.Ale Ksysio rewolwerowiec się nie popisał.... 
Waldemar
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Michelsen chyba oficjalnie dołącza do zawodników, którzy jechali w Gdańsku przed odpaleniem kariery na pełnych obrotach - Ward, Vaculik, Madsen i teraz Michelsen.