Dawid Lampart: Osiągnęliśmy to, co wielu uważało za niemożliwe

Speed Car Motor Lublin rok po roku awansował z 2. Ligi Żużlowej do PGE Ekstraligi. Przed tegorocznym sezonem wiele osób mówiło, że będzie to niemożliwe.

Michał Mielnik
Michał Mielnik
Dawid Lampart na prowadzeniu WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Dawid Lampart na prowadzeniu
- Osiągnęliśmy to, co niektórym wydawało się niemożliwe. Weszliśmy do play-offów, potem było raz lepiej, raz gorzej, ale skończyło się szczęśliwie. Indywidualnie było średnio. Do przerwy szło mi całkiem dobrze, później mocno średnio. W przyszłym roku będzie lepiej - powiedział Dawid Lampart w rozmowie z MotorTV.

28-latek twierdzi, że głównym kluczem do sukcesu Speed Car Motoru Lublin był brak presji na awans ze strony właścicieli klubu, dzięki czemu w drużynie panowała dobra atmosfera. - Myślę, że między nami wszystkimi była taka fajna chemia i to przyczyniło się do tego, że wynik jest jaki jest. Nikt na nas nie wywierał presji, a my robiliśmy swoje. Na każde zawody jechaliśmy z nastawieniem na fajne ściganie i to był klucz do sukcesu - dodał.

Bracia Lampartowie zadecydowali już, że pozostają w Motorze Lublin na przyszłoroczny sezon w PGE Ekstralidze. Starszy z nich zapytany o główny powód takiej decyzji odpowiedział krótko. - A gdzie nam będzie lepiej? - zakończył Dawid Lampart.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2019 PZM Warsaw FIM SGP of Poland


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Dawid Lampart będzie jednym z liderów Motoru w PGE Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×