MAJĄ: Władimir Borodulin, David Bellego.
Rosjanin i Francuz to solidne filary na których będzie można oprzeć przyszłoroczny zespół. Borodulin nowego kontraktu parafować nie musiał, ponieważ rok temu podpisał dwuletnią umowę, natomiast Bellego czuję się w Poznaniu wręcz wybornie. Jest liderem, zarabia tyle ile by chciał, a poza tym o wiele lepiej pasują mu przyjazdy na mecz do świetnie położonej stolicy Wielkopolski, niż dalekie podróże na Podkarpacie jak w sezonie 2017.
MUSZĄ ZATRZYMAĆ: Frederik Jakobsen, Marcel Kajzer, Marek Lutowicz.
Zatrzymanie Duńczyka będzie dla zarządu Skorpionów niczym "mission impossible". Oczekiwania Jakobsena wraz z jego rozwojem stale rosną, a sam zawodnik bardziej rozgląda się za zespołem w Nice 1.LŻ. Dodatkowo w negocjacjach z pewnością nie pomoże to, że zawodnik czuł się pod koniec sezonu rozgoryczony faktem, że w ramach oszczędności obcięto mu po jednym biegu w spotkaniach z KSM Krosno oraz OK Kolejarzem Opole. Tylko nagły zwrot sytuacji i brak ciekawych ofert mógłby zmusić go do pozostania w Poznaniu.
Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja z Marcelem Kajzerem. Jego pozostanie w drużynie Iveston PSŻ nie wydaje się takie oczywiste, tym bardziej że klub do tej pory nie potwierdził jego jego pozostania w zespole na sezon 2019. Z informacji jakie udało nam się uzyskać wynika, że rzeczywiście zawodnikiem interesuje się kilka klubów z 2. Ligi Żużlowej, a najpoważniej zespół z rodzinnego miasta Kajzera, czyli z Rawicza. Zdecydowanie najprostsze powinno być zatrzymanie z tej trójki Marka Lutowicza. Wychowanek Unii Leszno świetnie odnalazł się w zespole trenera Tomasza Bajerskiego i powinien w dalszym ciągu być liderem formacji młodzieżowej PSŻ.
MUSZĄ KUPIĆ: Robert Miśkowiak, Daniel Kaczmarek, Oskar Bober, Marcin Nowak, Patrick Hansen, Adam Ellis, Eduard Krcmar, dwóch juniorów.
Włodarze PSŻ chcieliby zbudować zespół oparty na trzech polskich seniorach jeżdżących regularnie w składzie, oraz czterech obcokrajowcach, przy czym dwójka z nich byłaby zawodnikami oczekującymi. W przypadku zawodników z polskim paszportem konieczne jest zatrzymanie Marcela Kajzera. Warunki kontraktu z klubem ma natomiast ustalone Marcin Nowak. Tak więc pozostaje do obsadzenia jedno miejsce i nikogo nie powinno zdziwić to, że najmocniej rozważana jest trójka zawodników, która wzięła udział w turnieju zamykającym sezon żużlowy w Poznaniu. Miśkowiak po jego zakończeniu bardzo kurtuazyjnie wypowiadał się o klubie i wspominał swoje starty w ekipie Skorpionów w latach 2010-2011, tym samym puszczając oko do działaczy. Samo przekonanie wychowanka Polonii Piła może być jednak trudne, ponieważ dobrymi warunkami i perspektywą jazdy w Nice PLŻ kusi go Ostrovia. W przypadku Kaczmarka natomiast o wiele realniejsze wydaje się obranie celu na Małopolskę, a konkretnie na Tarnów.
Wśród obcokrajowców bardzo mocno rozważana jest opcja Patricka Hansena, który mógłby dobrze wypełnić lukę po Fredriku Jakobsenie. Pod uwagę brany jest również Adam Ellis, który lubi długie i szerokie tory podobne do tego, na którym na co dzień jeździ ekipa Iveston PSŻ. Z pewnością władze klubu powinny zmienić strategię pozyskiwania zawodników z zagranicy i zamiast kupować na ilość postawić na jakość. Cały zespół powinna uzupełnić dwójka nowych juniorów, która skutecznie mogłaby rywalizować o skład oraz być gwarantem kilku cennych punktów w każdym meczu.
ZOBACZ WIDEO Bilety na SGP w Warszawie - jak i gdzie kupić?
2kolejka: Hansen 11, Czałow 12, Jakobsen 10
3kolejka: Hansen 5, Czałow 7, Jakobsen 6
4kolejka: Jakobsen 9
5kolejka: Hansen 8, Czałow 12, Jakobsen 12
6kJak dla mnie zdecydowanie Ilia Czałow. Hansen jest sporo słabszy od Jakobsena a trzeba pamiętać, że Fredka zawalił nam bardzo istotne mecze u siebie z Opolem, z osłabionym Rzeszowem i z Ostrowem. Co z tego, że w Rzeszowie czy Rawiczu pojechał dobrze, skoro te mecze nie miały takiego ciężaru gatunkowego. Jest jednak coś optymistycznego. Skoro w artykule jest informacja, że Kajzer nie jest takie pewne, że zostanie to może skład dogadywany jest na tyle dobry (np. Nowak i Cyfer?), że obawia się o swoje miejsce w składzie ;) Fajnie by było zobaczyć Marcela ponownie, ale trzeba pamiętać, że dobro drużyny jest najważniejsze. Czytaj całość