Nie mieli zbyt dużo czasu na regenerację żużlowcy i sztab Fogo Unii. Leszczynianie już w ostatnim tygodniu listopada wrócili na sale treningowe. - Ja wypocząć zdążyłem. Nie można w nieskończoność leniuchować - mówi nam Roman Jankowski. Treningi tak jak przed rokiem prowadzi Tomasz Skrzypek. Specjalista od sportów walki już kolejny sezon wspiera swoją wiedzą mistrzów Polski.
- Tym razem wróciliśmy na salę o tydzień wcześniej niż przed rokiem. Poprzednio było to trzy tygodnie przed świętami, a teraz w analogicznym okresie mamy już za sobą trzy jednostki treningowe - szczegółowo zdradza nam trener polskiej kadry kick-boxingu. - Wszyscy żużlowcy są już do mojej dyspozycji i każdy rozpoczął przygotowania. W toku indywidualnym jest Piotr Pawlicki, który niedawno przeszedł operację stopy. Dwa razy w tygodniu przygotowuje się ze mną, a trzy razy ma rehabilitację - dodaje Skrzypek.
- Teraz możemy pracować nad siłą. Wzmocnienie mięśni i stawów to główne z naszych celów. W styczniu i lutym będzie to już praca nad dynamiką i mocą, a obecny zestaw ćwiczeń ma nas do tego przygotować - doprecyzowuje. Oczywiście każdy z zawodników dostaje też zadania domowe. Jest to zestaw ćwiczeń, które Skrzypek dopasowuje indywidualnie dla danego zawodnika.
Fogo Unia jest pierwszą z drużyn PGE Ekstraligi, która wróciła do regularnych treningów. Równocześnie z profesjonalnymi zajęciami, dział marketingu mistrzów Polski rozpoczął regionalną akcję pod tytułem: Złap Byczą Formę. W jej ramach żużlowcy wraz ze sztabem odwiedzają szkoły i tam przeprowadzają lekcje wychowania fizycznego. Całość prowadzi oczywiście Skrzypek, a żużlowcy są magnesem dla młodych fanów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu