Liczby nie kłamią. Kibice Stali nie płaczą po po transferze Vaculika. Klub ma ambitny plan
Cash Broker Stal nie ma za sobą spektakularnego okresu transferowego. Wicemistrzowie Polski stracili w nim jedną ze swoich gwiazd i w opinii ekspertów będą słabsi. Wygląda jednak na to, że kibice myślą inaczej. Karnety sprzedają się świetnie.
Dodajmy, że karnety rozeszły się w bardzo szybkim tempie. Cash Broker Stal sprzedaż uruchomiła 16 listopada. Najpierw z oferty mogli skorzystać kibice, którzy mieli karnety na sezon 2018. Wszystkim takim osobom przysługiwała gwarancja zachowania swojego miejsca i zniżka. 3 grudnia ruszyła z kolei sprzedaż otwarta.
Stal sprzedała zatem 1500 karnetów w nieco ponad dwa tygodnie. Wygląda na to, że gorzowianie będą w stanie wyrównać wynik, który wykręcili przed rokiem. - W zeszłym sezonie sprzedaliśmy ponad 4500 karnetów. Teraz chcielibyśmy się do tego zbliżyć - tłumaczy nam marketing manager Stali.
To pokazuje, że ostatni okres transferowy nie wpłynął na spadek zainteresowania meczami Cash Broker Stali. A z takim ryzykiem chyba należało się liczyć. W końcu gorzowianie stracili jednego ze swoich liderów. Transfer Martina Vaculika do Falubazu Zielona Góra najwyraźniej nie zniechęcił jednak fanów, którzy cały czas wierzą w swoją drużynę.
ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybunyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>