[tag=7426]
Ole Olsen[/tag] wybudował stadion w Vojens w 1975 roku. Zdobywał wtedy drugi z trzech swoich tytułów mistrza świata. Legenda duńskiego żużla postanowiła oddać władzę nad torem w ręce swojego syna. Jacob Olsen to były zawodnik, menedżer reprezentacji Danii i komentator telewizyjny. Duńczyk od kilku lat zajmował się własnym biznesem.
- Uważam, że to dla mnie odpowiedni moment, aby powrócić do sportu, który tak bardzo kocham. Widzę wiele wyzwań i dla Vojens Speedway Center, i dla żużla - powiedział Jacob Olsen. Jego ojciec nie rozstaje się z czarnym sportem. Nadal będzie budował sztuczne tory dla potrzeb cyklu Speedway Grand Prix.
Ole Olsen jest bardzo szczęśliwy, że zostawia obiekt w Vojens w bezpiecznych rękach. - Jestem przekonany, że Jacob jest odpowiednią osobą, by kontynuować moją pracę. Nie tylko dlatego, że to mój syn. Jest po prostu odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu. Ma ogromną siłę i motywację do działania, a do tego jest niezwykle oddany żużlowi - powiedział legendarny duński żużlowiec.
Vojens bardzo potrzebuje dobrego zarządcy i inwestycji. To właśnie na tym torze w sezonie 2019 odbędzie się Grand Prix Danii, niezwykle ważne wydarzenie dla całego duńskiego żużla. Jacob Olsen ma zagwarantować odpowiednią kondycję obiektu.
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje