Oni będą ciągnąć wynik zespołu. Francuskie TGV ma poprowadzić PSŻ do awansu

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęcu: David Bellego
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęcu: David Bellego

David Bellego jest najlepszym przykładem rozwoju żużla we Francji. 25-latek w Polsce jeździ od dwóch lat i za każdym razem był liderem swojej drużyny w 2. LŻ. Jednak dopiero w zbliżającym się sezonie pojedzie pod dużą presją wyniku jego drużyny.

TAK JEŹDZIŁ W SEZONIE 2018

Śr. biegowa: 2,049
Liczba biegów (w tym wygranych): 61 (24)
Liczba punktów: 125
Bonusy: 5
BYŁ: pierwszą strzelbą zespołu

DOŚWIADCZENIE

Mimo względnie niedużego doświadczenia na polskich torach, David Bellego ma opinię bardzo dobrego zawodnika jak na warunki 2. Ligi Żużlowej. W swoich dwóch dotychczasowych sezonach w najniższej klasie rozgrywkowej był liderem drużyn, jednak czasami było widać, że ma problemy z warunkami torowymi na niektórych obiektach. Tę słabość Bellego podkreśla Adam Adamczak, dziennikarz poznańskiego Radia Meteor. - Z pewnością niewielkie doświadczenie Davida w polskiej lidze jest jego słabym punktem. Widać to było szczególnie w wyjazdowych meczach Skorpionów, w których Francuz przeważnie zdobywał dużo mniej punktów niż na torze w Golęcinie. Jeżeli PSŻ chce wywalczyć awans, musi liczyć na to, że dorobek punktowy Bellego na wyjazdach znacząco poprawi się w stosunku do mijającego sezonu - dodaje Adamczak.

Ocena: 2+

START i PIERWSZY ŁUK

Starty to jest jeden z tych elementów, które Bellego musi poprawić. Z pewnością daje tutaj o sobie znać małe doświadczenie na polskich torach, ponieważ szczególnie na początkach spotkań Francuz miewał problemy, aby szybko zabierać się spod taśmy. Jednak każdy bieg, w którym Bellego przegrywał start to była gwarancja emocji na torze. Lider poznaniaków doskonale spisywał się na dystansie i był zawodnikiem, który regularnie potrafił mijać rywali nawet na... trudnym poznańskim owalu.

Ocena: 4

JAZDA PARĄ

Francuz przez cały sezon uciułał zaledwie pięć punktów bonusowych. Na "papierze" wynika z tego, że Bellego nie spisuje się najlepiej w jeździe parą. A na pewno nie jest to jego mocna strona. Ale jak podkreśla poznański dziennikarz nie można tego "wyczynu" oceniać w sposób jednoznaczny. - Trzeba wziąć pod uwagę, że w tym roku w większości meczów przyszło mu jeździć w biegach z juniorami PSŻ-u. Biorąc pod uwagę ich bardzo słabą postawę nie dziwi fakt, niewielkiej liczbie punktów bonusowych przy jego nazwisku - mówi Adamczak.

Ocena: 4

TECHNIKA

Technika to z pewnością jeden z tych aspektów, którym Bellego nadrabia swoje małe doświadczenie na polskich torach. Francuz od kilku sezonów regularnie jeździ w lidze angielskiej, która jest uważana za najlepszą szkołę technicznej strony speedway'a. Co więcej, z sezonu na sezon spisuje się tam coraz lepiej i niejednokrotnie wygrywał z bardziej utytułowanymi rywalami. Nienaganną technikę docenia również Adam Adamczak. - Moim zdaniem, na tę chwilę Bellego jest jednym z najlepszych zawodników w 2. Lidze Żużlowej pod względem technicznym. Widać, że jazda na Wyspach Brytyjskich szczególnie pomaga mu w zrozumieniu specyficznego toru na Golęcinie. Obecnie to największy atut Francuza - wskazuje dziennikarz Radia Meteor.

Ocena: 5

SPRZĘT

Ciężko jednoznacznie ocenić sprzęt jakim dysponuje Bellego. Na pewno jest w nim duży potencjał, ponieważ bardzo dobre mecze przeplatał tymi ciut gorszymi (m.in. zawiódł na znanym sobie torze w Krośnie). Do tego zaliczył najwięcej defektów spośród wszystkich zawodników w TOP 10 jeżeli chodzi o średnią biegopunktową. Dysponuje solidnym sprzętem, jednak do "perfekcji" jeszcze mu trochę brakuje.

Ocena: 4

PSYCHIKA

Tutaj znów wychodzi niewielkie doświadczenie Francuza na polskich torach. Do tej pory występował w drużynach, które nie miały aspiracji na spektakularne sukcesy. W takiej sytuacji zawsze odnajdywał się doskonale. Brał rolę lidera na własne barki i osiągał średnią biegową przekraczającą dwa punkty na bieg. Jak będzie teraz? Power Duck Iveston PSŻ Poznań jest jednym z faworytów do awansu, a to już jest zupełnie inny rodzaj presji. - Sezon 2019 będzie dla 25-latka z Marmande sporym wyzwaniem. Walka o najwyższe cele może na niego podziałać mobilizująco, ale też może nieco podciąć mu skrzydła. To własnie nadchodzący rok pokaże czy Bellego ma odpowiedni potencjał, aby spróbować swoich sił w wyższej klasie rozgrywkowej - podsumowuje Adam Adamczak.

Ocena: 4

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Źródło artykułu: