- Oczywiście chciałbym wystartować w tym meczu, ale zależy to od trenera. Ja jestem gotowy i przygotowany do startu - mówi Miśkowiak. Podobnego zdania jest także popularny ?Sałatka?. - Jak najbardziej chciałbym jak każdy zawodnik wystartować w tym meczu. Decyzja zależy tylko i wyłącznie do trenera.
Dwa reprezentanci ostrowskiej drużyny we wtorkowe popołudnie mieli jedną z ostatnich szans aby przekonać do swojej osoby trenera Grabowskiego w treningu punktowanym z Unibaxem Toruń. Zarówno Miśkowiak jak i Czerwiński zaprezentowali się z niezłej strony, nie można im odmówić ambitnej jazdy na torze.
- Dla mnie był to kolejny sprawdzian, mogłem pojeździć i popróbować motocykle. Z każdym kolejnym sparingiem moja dyspozycja jest coraz lepsza. Szukam optymalnych ustawień i przełożeń pod ostrowski tor - powiedział ?Misiek?.
- Najważniejsze, że coś się ruszyło w dobrym kierunku. Cały czas sprawdzam różne ustawienia w moich motocyklach. Widać, że chyba zaczyna to iść w dobrą stronę - dodaje Czerwiński.
Czy szkoleniowiec Intaru Lazur znajdzie miejsce dla krajowego seniora w składzie, czy też postawi na kolejnego jeźdźca zza granicy przekonamy się już wkrótce.