Pogoda w Polsce uległa pogorszeniu, dlatego też żużlowcy decydują się na obieranie zagranicznych kierunków. Królują obiekty na Węgrzech oraz chorwackie Gorican. Sporo treningów odbyło się również w słoweńskim Krsko czy niemieckim Wittstock.
Zobacz także: Zawodnicy Startu uczcili Dzień Kobiet. Wręczali sympatyczkom żużla różne prezenty (wideo)
W niedzielę na tor w węgierskim Nagyhalasz wyjechali Dawid i Wiktor Lampartowie. Jeździli tam również m.in. Oskar Bober czy Dawid Rempała.
W Gorican natomiast kolejne kółka kręcili Duńczycy. Pod okiem Hansa Nielsena trenowali spod taśmy.
Z toru na boisko przenieśli się bracia Pawliccy. Niedzielę spędzili pod znakiem zmagań w wirtualnej rzeczywistości.
Fantastyczny tydzień pierwszych treningów na torze mamy za sobą!A może mecz w Fifę? Czemu nie! Całe spotkanie dostępne na naszych profilach FB#fifa #pawlickiracing #piter777 #przemo59 pic.twitter.com/2M1Z7i2Kwl
— Pawlicki Racing (@pawlickiracing) 10 marca 2019
Swoimi wyczynami na torze w Gorican pochwalił się Mikkel Bech.
Czytaj także: Inne teksty autorstwa Mateusza Domańskiego
ZOBACZ WIDEO Wielki żużel znowu na Stadionie Śląskim!
Niech się szykują...