Orzeł Łódź ma problem. Hans Andersen kontuzjowany

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Hans Andersen i Rohan Tungate
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Hans Andersen i Rohan Tungate

Nie udało się rozegrać meczu duńskiej Metal Speedway League pomiędzy Region Varde Elitesport a GSK Liga. Zawodnicy wystartowali jednak do pierwszego wyścigu, który zakończył się upadkiem m.in. Hansa Andersena.

W Outrup żużlowcy zastali trudny tor, ale zdecydowano się rozpocząć zawody. Niestety już w pierwszym wyścigu doszło do groźnego upadku Hansa Andersena i Michaela Jepsena Jensena. Po tym zdarzeniu na torze żużlowiec Orła Łódź opuścił tor w karetce, a na stadionie zaczęły się prace nad nawierzchnią.

Po dwóch godzinach oczekiwania zdecydowano się przerwać zawody (więcej TUTAJ). Niestety pierwszy wyścig okazał się pechowy dla Andersena. Duńczyk po meczu udał się do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili uraz łopatki. - Prześwietlenie potwierdziło, że doznałem małego złamania prawej łopatki - napisał żużlowiec na swoim profilu na Instagramie. Teraz czeka go przerwa w startach. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa.

W sobotę Hans Andersen miał wziąć udział w meczu Orla Łódź przeciwko Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Teraz łodzianie będą zmuszeni znaleźć zastępstwo. Przypomnijmy, że w meczu nie wystartuje Tobiasz Musielak, który zapowiedział przerwę od startów (więcej TUTAJ). W kadrze Orła są jeszcze Rory Schlein i Ben Ernst.

ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Get Well Toruń mogą czuć się urażeni słowami Przemysława Termińskiego

Komentarze (11)
avatar
sympatyk żu-żla
1.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ciekawej sytuacji znalazł się Orzeł Owszem jest jeszcze dwóch zawodników w obwodzie .tylko jest problem Czy sobie dadzą radę dobrze zapunktować. 
avatar
SexyGoy
1.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko wskazuje, że 3 punkty zostaną na Wybrzeżu. Oby inni cało i zdrowo odjechali to spotkanie... 
Gigantu
1.06.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
O teraz Orzeł może żałować, że oddał Jędrzejewskiego... 
avatar
arthoo
1.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gdańsk z Kimem, Łódź bez Tofika i Hansa - jak tylko popada to Orzeł zrobi wszystko by nie jechać (i to nie jest złośliwy wpis tylko samo życie). Jeśli pojadą to myślę, że najniższy wymiar kary Czytaj całość
avatar
Adam Gdańsk
1.06.2019
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Dość pechowe dni dla Orła niestety. Szkoda takiego obrotu sprawy. Orzel z kimś z 2ki Musielak - Hans to rzecz jasna silniejszy rywal. Otwiera się duża szansa na bonus