Żużel. SoN. Koszmarny upadek Macieja Janowskiego. Filip Hjelmland wjechał w polskiego żużlowca

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maciej Janowski, Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maciej Janowski, Patryk Dudek

Do fatalnego upadku Macieja Janowskiego doszło w ostatnim biegu 1. finału Speedway of Nations w Togliatti. W pierwszym łuku w tył motocykla Polaka uderzył Filip Hjelmland. Janowski mocno uderzył głową o tor.

Maciej Janowski dobrze wystartował do ostatniej gonitwy 1. finału Speedway of Nations w Togliatti. Jednak w pierwszym łuku błąd popełnił Filip Hjelmland. Szwed stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w tył maszyny reprezentanta Polski.

Upadek Janowskiego wyglądał fatalnie. Polak przeleciał przez kierownicę i z pełnym impetem uderzył głową oraz barkiem o tor. Później został też trafiony własnym motocyklem. W tym sezonie 27-latek leczył już podobną kontuzję i przez kilka tygodni odpoczywał od żużla.

Czytaj także: Słoma z butów Pawlickiego, Zmarzlik budzi emocje jak Gollob

Sędzia Aleksander Latosiński uznał Hjelmlanda winnym wypadku i przerwania wyścigu. Dlatego tez reprezentant Szwecji został wykluczony z powtórki. W niej nie zobaczyliśmy Janowskiego. Jego miejsce zajął rezerwowy Maksym Drabik.

1. finał Speedway of Nations od początku nie układał się najlepiej dla Macieja Janowskiego. Polak w pierwszej gonitwie dotknął taśmy, a w kolejnych biegach nie był w stanie punktować, aż w końcu trener Marek Cieślak postanowił zastąpić go Maksymem Drabikiem. Ostatnia seria startów i występ przeciwko Szwedom miały być dla Janowskiego okazją do przełamania.

Czytaj także: Marek Cieślak ma sporo do zrobienia

Zgodnie z regulaminem Speedway of Nations, gdyby Janowski nie był w stanie jechać w niedzielnym finale, to jego miejsce zająć może jeden z rezerwowych. W przypadku Biało-Czerwonych rolę tę pełni Patryk Dudek, który wraz z reprezentacją jest w Togliatti.

Aktualizacja (godz. 19:50):
Jak poinformował Canal+, Janowski narzeka też na ból pięty.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Cegielski: Walczę o to, żeby zawodnicy Wandy odzyskali zaległe pieniądze

Komentarze (51)
avatar
Tyghlon
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
niezrozumiała jest dla mnie ta wasza klubowa zgniła miłość w takich zawodach punktowanie Macka jest chore , nie ma w was narodowego kibicowania tylko zajadła pycha , możemy sie cieszyć że mamy Czytaj całość
avatar
hmm
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czyli znów Cieślak wyjdzie z "twarzą" Kontuzja Janowskiego, pojedzie dzisiaj Dudek. Obojętnie jaki będzie wynik , będzie miał wymówkę :) 
avatar
fancio34
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Janoś . Patrząc z perspektywy GP Maciek ma zawsze na początku problem z przełożeniem potem już idzie dobrze . Może pojedzie jutro i pokaże swoją siłę . Patryk niech lepiej siedzi i oglą Czytaj całość
Nowy w mieście
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Maciej. Kuruj się na ligę. 
avatar
MATES_UL
21.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartek i Piotrek. W takich zawodach trzeba iść na wariata.