- Ten tor po prostu idealnie mi pasuje - jest tu wiele ścieżek, którymi da się dobrze jechać i czuję się na nim bardzo pewnie - powiedział "Fredka".
Przed ostatnim biegiem wtorkowego spotkania na tablicy wyników widniał remis. - Przed ostatnią gonitwą byłem przekonany, że przegramy ten mecz. Na szczęście stało się inaczej. Spotkanie mogło się podobać kibicom, którzy zobaczyli wiele ciekawych wyścigów - dodał Morgan Andersson, menadżer Dackarny.
Zwycięstwo gospodarzy było mało okazałe, ale dla Fredrika Lindgrena zadowalające: - Uważam, że powinniśmy być zadowoleni z tego wyniku. Wprawdzie jechaliśmy u siebie i nie wygraliśmy zbyt wysoko, ale liczy się to, że wszystko dobrze się skończyło, i że jesteśmy na drugim miejscu w tabeli.