Premiership: wyrównany mecz w Ipswich dla Witches. Słaby występ Krystiana Pieszczka

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek

Nie najlepiej spisał się Krystian Pieszczek w meczu Ipswich Witches z Belle Vue Aces. Mimo słabszej dyspozycji Polaka gospodarze zdołali pokonać rywali 48:42.

Krystian Pieszczek w czwartkowy wieczór zdobył trzy punkty w czterech startach. Po wyrównanym spotkaniu jego zespół wygrał, a najwięcej punktów dla Wiedźm wywalczyli Edward Kennett i Richard Lawson.

Asom zabrakło punktów, jednego z liderów, Maksa Fricke, który zakończył mecz z dorobkiem sześciu oczek. Najwięcej punktów uzbierał dla nich, startujący jako gość, Nick Morris.

Punktacja:

Ipswich Witches - 48 pkt
9. Chris Harris - 1+1 (0,1*,0,-)
10. Cameron Heeps - 9 (1,2,3,3,w)
11. Daniel King - 8+1 (2,1*,2,3)
12. Jake Allen - 5+2 (1*,2,1*,1)
13. Richard Lawson - 11+1 (1,1*,3,3,3)
14. Edward Kennett - 11 (3,3,0,1,3,1)
15. Krystian Pieszczek - 3 (1,2,0,0)

Belle Vue Aces - 42 pkt
1. Max Fricke - 6+1 (2*,0,2,2)
2. Steve Worrall - 8+2 (3,3,1*,1*)
3. Nick Morris - 10 (3,3,2,2,0)
4. Dimitri Berge - 0 (0,0,-,0)
5. Kenneth Bjerre - 9+1 (0,3,3,1*,2)
6. Jaimon Lidsey - 2 (2,0,0,0)
7. Nikolaj Busk Jakobsen - 7+1 (0,2,2,1*,2)

Bieg po biegu:
1. Worrall, Fricke, Heeps, Harris - 1:5 - (1:5)
2. Kennett, Lidsey, Pieszczek, Jakobsen - 4:2 - (5:7)
3. Morris, King, Allen, Berge - 3:3 - (8:10)
4. Kennett, Jakobsen, Lawson, Bjerre - 4:2 - (12:12)
5. Worrall, Allen, King, Fricke - 3:3 - (15:15)
6. Bjerre, Heeps, Harris, Lidsey - 3:3 - (18:18)
7. Morris, Pieszczek, Lawson, Berge - 3:3 - (21:21)
8. Heeps, Jakobsen, Worrall, Kennett - 3:3 - (24:24)
9. Bjerre, King, Allen, Lidsey - 3:3 - (27:27)
10. Heeps, Morris, Jakobsen, Harris - 3:3 - (30:30)
11. Lawson, Fricke, Worrall, Pieszczek - 3:3 - (33:33)
12. King, Morris, Kennett, Lidsey - 4:2 - (37:35)
13. Lawson, Fricke, Bjerre, Pieszczek - 3:3 - (40:38)
14. Kennett, Jakobsen, Allen, Berge - 4:2 - (44:40)
15. Lawson, Bjerre, Kennett, Morris - 4:2 - (48:42)

ZOBACZ WIDEO: Z jakim koniem nie chce się kopać trener Stali

Źródło artykułu: