Nie wiem czy to jest prawda, ale w Cardiff tor ma być przygotowany przez tą samą ekipę, która robiła tor w Kopenhadze. Jeżeli okaże się to prawdą i będzie to ta sama nawierzchnia co w Kopenhadze, to jest to coś pozytywnego. W Kopenhadze wielokrotnie udawało się przygotować dobry tor. Oby to samo było w Cardiff. Ważne, że tor będzie to walki i bez dziur. Jeśli tor byłby podobny do tego w Kopenhadze, to zawodnicy mogą czuć się podobnie jak podczas GP Danii. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Forma zawodników nie uległa drastycznej zmianie. Dwa ostatnie biegi Golloba w Danii pokazują, że chyba uporał się z problemami sprzętowymi i przyniosło to efekt. Nie przewiduję drastycznych zmian. Tomek spokojnie może myśleć o walce o finał. Jeżeli chodzi o pozostałych polskich zawodników, to najważniejszym dla nich momentem jest start. Jeżeli Walasek i Ułamek w tym zakresie staną na wysokości zadania, to może być dobrze. Przegrany start niweczy jednak wszelkie szanse. Nie widzę przeszkód, aby Sebastian Ułamek podobnie znalazł się w półfinale. Na to samo stać Walaska. Kameleonową formę prezentuje Holta, ale półfinał jest spokojnie w jego zasięgu.
Kolejność w Grand Prix Wielkiej Brytanii według Krzysztofa Cegielskiego:
1. Jason Crump
2. Greg Hancock
3. Andreas Jonsson
4. Tomasz Gollob
Pozostałe miejsca Polaków:
6. Grzegorz Walasek
7. Sebastian Ułamek
8. Rune Holta
na Instagramie 
na Facebooku 
