- To był niesamowity wieczór. Nigdy nie marzyłem nawet o tym, że uda mi się tu odnieść siedem zwycięstw w siedmiu wyścigach. To jest fantastyczne uczucie - powiedział "Ginger" zaraz po zawodach.
Australijczyk jest w tej chwili absolutnym faworytem do sięgnięcia po tytuł IMŚ. Crump nad drugim w klasyfikacji cyklu Emilem Sajfutdinowem ma już 31 punktów przewagi. - Nie śniło mi się nawet, że będę prowadził z aż tak dużą przewagą. Należy jednak pamiętać, że do końca zostało jeszcze sześć turniejów, i że nic nie jest przesądzone - dodał Jason.