Kapitalny finisz Unibaksu - relacja ze spotkania Caelum Stal Gorzów - Unibax Toruń

Unibax Toruń pokonał po emocjonującym widowisku Caelum Stal Gorzów 45:44. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Rune Holta - 12, natomiast dla gości szesnaście "oczek" wywalczył Wiesław Jaguś.

Dopiero podczas czwartego podejścia udało się rozegrać spotkanie pomiędzy Caelum Stalą Gorzów a Unibaksem Toruń. Mimo, że gorzowianie po trzynastu gonitwach spotkania prowadzili 42:35, to nie potrafili utrzymać tej pokaźnej zaliczki. Dwa biegi nominowane wygrała ta sama - niezawodna para gości Wiesław Jaguś - Chris Holder, dzięki czemu drużyna dowodzona przez trenera Jana Ząbika wygrała 45:44 i wywiozła z Ziemi Lubuskiej trzy duże punkty. Unibax Toruń po tym wyjazdowym zwycięstwie umocnił się na fotelu lidera, a gorzowianie pozostali na piątej pozycji.

Pierwszy bieg, podobnie jak przed kilkoma dniami we Wrocławiu, rozpoczął się pechowo dla Caelum Stali Gorzów. Pod taśmę startową nie zdążył Łukasz Cyran i został z powtórki wykluczony. Po starcie najlepszy był Thomas Jonasson i wydawać się mogło, że padnie wynik remisowy. Jednak na drugim łuku Damian Celmer nie opanował maszyny i podciął swojego kolegę z zespołu - Mateusza Lampkowskiego. Sędzia wykluczył tego pierwszego. W powtórce z dużą przewagą wygrał Jonasson i wyścig zakończył się nietypowym wynikiem 3:2 dla gospodarzy. Kolejne dwa wyścigi nie przyniosły rozstrzygnięcia. Dopiero w czwartym biegu para Rune Holta - Thomas Jonasson pokonała 4:2 Chrisa Holdera i Mateusza Lampkowskiego. Trzy następne odsłony kończyły się remisem 3:3 i wynik po siedmiu gonitwach brzmiał 22:19.

W wyścigu ósmym bardzo długo prowadził zespół z Gorzowa 5:1, jednak podczas walki z Wiesławem Jagusiem błąd popełnił Jonasson, który wjechał w filigranowego wychowanka klubu z Torunia. Powtórkę już bez młodego Szweda wygrał niezawodny "Jagoda", zmniejszając dystans do Gorzowa na jedno "oczko". W biegu dziesiątym, ku radości wielotysięcznej widown,i wygrał powracający do składu Rafał Okoniewski. Za jego plecami przyjechał Peter Karlsson, dzięki czemu gorzowianie prowadzili już 32:27. Przewaga ta jeszcze wzrosła do siedmiu punktów, a następnie utrzymała się do biegów nominowanych.

W biegu czternastym trener Jan Ząbik postawił wszystko na jedną kartę. W ramach rezerwy taktycznej do boju wysłał najskuteczniejszych swoich zawodników: Wiesława Jagusia i Chrisa Holdera, którzy wygrali podwójnie z Rafałem Okoniewskim. Warto podkreślić, że do gości uśmiechnęło się szczęście, gdyż przy próbie ataku na pozycję lidera wyścigu Chrisa Holdera posłuszeństwa odmówił motocykl liderowi Caelum Stali Gorzów - Tomaszowi Gollobowi. Popularny "Chudy" przez problemy sprzętowe zaliczył przy tym kontrolowany uślizg i nie zdołał pozbierać się z toru. Sędzia prowadzący piątkowe spotkanie wykluczył z powtórki najlepszego polskiego żużlowca, a osamotniony Okoniewski nie dał rady zawodnikom z Grodu Kopernika.

Przed ostatnim wyścigiem gospodarze prowadzili trzema punktami. Tuż po starcie na pierwszym miejscu w biegu piętnastym jechał Chris Holder, a za jego plecami znajdowała się dwójka gorzowian. Jednak pod bandą najpierw zakopał się Peter Karlsson, a następnie błąd popełnił Rune Holta. Z tych prezentów nie mógł nie skorzystać najszybszy na gorzowskim owalu Wiesław Jaguś, który dowożąc drugą lokatę do mety zapewnił swojemu zespołowi wygraną 45:44.

- Mieli dużego farta nasi koledzy z Torunia. Straciliśmy mnóstwo punktów z prowadzenia. Ja wiem, że jest to wygrana, ale czy taka czysta? Myślę, że nie. Te defekty, na przykład mój na drugim miejscu. W zasadzie w tym momencie mecz był już rozstrzygnięty, nikt się nie spodziewał, że mi stanie motocykl - tak skomentował wynik piątkowego spotkania kapitan Caelum stali Gorzów - Tomasz Gollob. Unibax Toruń wygrywając w Gorzowie 45:44 z dorobkiem 21 punktów umocnił się na prowadzeniu w tabeli, powiększając do czterech "oczek" przewagę nad drugą Unią Leszno. Torunianie są bardzo bliscy zakończenia rundy zasadniczej na pierwszym miejscu, natomiast zespół z Gorzowa z dorobkiem jedenastu punktów pozostał na piątej lokacie. Gorzowianie mają jeszcze jedno zaległe spotkanie, które rozegrają w Częstochowie z miejscowym Włókniarzem.

Unibax Toruń:

1. Wiesław Jaguś (3,3,3,2,3,2*) 16+1

2. Robert Kościecha (0,0,1,1*) 2+1

3. Ryan Sullivan (1*,1*,1*,2,-) 5+3

4. Adrian Miedziński (2,2,2,0,-) 6

5. Chris Holder (2,3,1,3,2*,3) 14+1

6. Mateusz Lampkowski (2,0,0,-0) 2

7. Damian Celmer (w,0) 0

Caelum Stal Gorzów:

9. Tomasz Gollob (2,2,3,1*,w) 8+1

10. David Ruud (1*,1*,0,0) 2+2

11. Peter Karlsson (3,1*,2*,3,0) 9+2

12. Rafał Okoniewski (0,2,3,2,1) 8

13. Rune Holta (3,3,2,3,1) 12

14. Thomas H.Jonasson (3,1,0,w,1) 5

15. Łukasz Cyran (w) 0

Bieg po biegu:

1. Jonasson, Lampkowski, Cyran (w/2min), Celmer (w/u) 3:2

2. Jaguś, Gollob, Ruud, Kościecha 3:3 (6:5)

3. Karlsson, Miedziński, Sullivan, Okoniewski 3:3 (9:8)

4. Holta, Holder, Jonasson, Lampkowski 4:2 (13:10)

5. Jaguś, Okoniewski, Karlsson, Kościecha 3:3 (16:13)

6. Holta, Miedziński, Sullivan, Jonasson 3:3 (19:16)

7. Holder, Gollob, Ruud, Lampkowski 3:3 (22:19)

8. Jaguś, Holta, Kościecha, Jonasson (w/su) 2:4 (24:23)

9. Gollob, Miedziński, Sullivan, Ruud 3:3 (27:26)

10. Okoniewski, Karlsson, Holder, Celmer 5:1 (32:27)

11. Holta, Sullivan, Kościecha, Ruud 3:3 (35:30)

12. Karlsson, Jaguś, Jonasson, Lampkowski 4:2 (39:32)

13. Holder, Okoniewski, Gollob, Miedziński 3:3 (42:35)

14. Jaguś, Holder, Okoniewski, Gollob (u/w) 1:5 (43:40)

15. Holder, Jaguś, Holta, Karlsson 1:5 (44:45)

Widzów: ok. 11.000

Źródło artykułu: