W dalszym ciągu ABW unika rozmów na temat współpracy ze środowiskiem sportowym oraz ogranicza się jedynie do wydawania lakonicznych komunikatów na temat przyszłości działki.
- Przedmiotowa nieruchomość jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a jej przeznaczenie związane jest z realizacją obowiązków Agencji w zakresie ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, jego porządku konstytucyjnego oraz zadań statutowych agencji - poinformował w grudniu przedstawicieli WTS Nice Warszawa, ówczesny Szef ABW, prof. dr hab. Piotr Pogonowski.
W praktyce ABW do dzisiaj nie poinformowała o konkretnych planach związanych z nieruchomością, choć jak zapewniała była Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, Andżelika Możdżanowska, takie plany miały być dokładnie przedstawione Ministrowi w ubiegłym roku. Wygląda na to, że przez ostatnie pół roku ABW ograniczyło się do wywieszenia tablic z informacją "Teren prywatny" na ogrodzeniu nieruchomości.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce
- Odnosząc się do intencji wyrażonej w petycji (z początku 2018 roku, podpisanej przez blisko 1,5 tys. osób na temat zachowania statusu działki zgodnie z projektem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego - przyp. red.), w ocenie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie jest możliwe pogodzenie właściwej realizacji zadań przez ABW z istnieniem w bezpośrednim sąsiedztwie kompleksu obiektów sportowych, na terenie których miałyby się odbywać zawody sportowe przy udziale znacznej liczby kibiców - dodał w grudniu Pogonowski, nie wyrażając jednocześnie chęci spotkania w celu dyskusji na temat współpracy przy przyszłym zagospodarowaniu nieruchomości.
Wojciech Jankowski z WTS Nice Warszawa ponownie zwrócił się z prośbą do ówczesnego Szefa ABW o przemyślenie koncepcji wykorzystania nieruchomości w przyszłości, biorąc pod uwagę przede wszystkim respektowanie zasad gospodarki przestrzennej i zgodność z projektem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, według którego ta część działki ma być wykorzystana na działalność sportowo-rekreacyjną.
Dodatkowo ponownie przywołano argumenty związane z faktem, że Dyrektor Wykonawczy Międzynarodowej Agencji Frontex, która otrzymała od Rządu RP sąsiednią działkę, nie widzi przeszkód w rozwoju sportu na lokalnej działce, a także podkreślono, że w dzielnicy Mokotów nie ma innego pełnowymiarowego boiska piłkarskiego, z którego mogłyby korzystać dzieci z okolicznych szkół, a tor żużlowy jest jedynym takim zachowanym w województwie mazowieckim.
- Stanowisko ABW jest takie, że boisko piłkarskie i tor żużlowy w bezpośrednim sąsiedztwie Agencji mogą stanowić zagrożenie dla porządku konstytucyjnego państwa. Z drugiej strony w sąsiedztwie ABW znajdują się biurowce, osiedle mieszkaniowe, duży szpital, ogródki działkowe czy ruchliwa droga, które mogą mieć jeszcze większy wpływ na działanie agencji niż obiekt sportowy - mówi Wojciech Jankowski z WTS Nice Warszawa.
- Bez względu na to, jakie są rzeczywiste plany agencji, najgorszy w całej sprawie jest brak chęci jakiegokolwiek dialogu ze strony zarządzających nieruchomością - dodał Jankowski. - Komenda Główna Policji przez 8 lat nie zrealizowała żadnych planów na tej nieruchomości, nie chcąc jednocześnie w żaden sposób współpracować z nikim. Boję się, że teraz czeka nas powtórka - zakończył Jankowski.
Wydaje się, że przywołane wyżej argumenty zupełnie nie trafiają do agencji. - Stanowisko agencji zawarte w piśmie z dnia 20 grudnia 2019 roku nie uległo zmianie - poinformowała w lutym Agencja, już z nowym kierownictwem. W sprawie nieruchomości stanowiska nie zajęło w dalszym ciągu Ministerstwo Sportu oraz Sejmowa Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
W obecnej kadencji Sejmu nie został powołany Parlamentarny Zespół Promocji Żużla, którego przewodniczący, Tomasz Latos 3 lata temu zapowiedział budowę na tym terenie tzw. "polskiego Pentagonu".
W związku z brakiem chęci dialogu ze strony ABW w ostatnich tygodniach w tej sprawie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji interweniował europoseł, Ryszard Czarnecki. W efekcie ma dojść do spotkania, na którym wyjaśnione zostaną kwestie dotyczące przyszłości nieruchomości.
Przeczytaj także:
- Zawodnicy eWinner Apatora Toruń wybrali nowego kapitana drużyny
- RzTŻ Rzeszów bierze zawodnika z importu. Wiosną ma zdawać egzamin na licencję