Bartosz Zmarzlik, jako aktualny mistrz świata, dał dobry przykład kolegom i jako pierwszy zgodził się na obniżkę pensji w sezonie 2020 i podpisał aneks do kontraktu z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Po majówce jego śladem poszli Krzysztof Kasprzak oraz Szymon Woźniak, co bez wątpienia ucieszyło kibiców nad Wartą. Zespół ma już bowiem trzy mocne filary na nadchodzące rozgrywki PGE Ekstraligi.
W tej chwili z podstawowego składu gorzowianie muszą się jeszcze dogadać z Nielsem Kristianem Iversenem oraz Andersem Thomsenem. W tym przypadku rozmowy będą trudniejsze, bo jak wiadomo duńska federacja nie zamierza wydawać zgody na jazdę swoich zawodników w PGE Ekstralidze.
Duńczykom chodzi o kontrowersyjny zapis w regulaminie, który zmusza obcokrajowców do spędzenia całego sezonu w Polsce, bez możliwości opuszczania granic. W ten sposób PGE Ekstraliga chce uniknąć ryzyka i zminimalizować szanse na rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Z kolei duńska federacja chce walczyć o swoje na wypadek, gdyby okazało się, że w pewnym momencie sytuacja w kraju poprawi się na tyle, że możliwe będzie rozgrywanie spotkań ligowych. Podobnie do sprawy podeszli Brytyjczycy i Szwedzi. Tamtejsze federacje też wstrzymały pozwolenia na jazdę dla swoich zawodników w PGE Ekstralidze.
Czytaj także:
Swindon zrozumiało decyzję Doyle'a
Michelsen chce zgody na wyjazd z Polski
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Jason Crump