O prymat na polskich torach - zapowiedź toruńskiego finału IMP

Już w najbliższą sobotę na toruńskiej Motoarenie odbędzie się finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Do grodu zjedzie się szesnastka najlepszych w półfinałach polskich jeźdźców, lecz mistrzem może zostać tylko jeden. Finał rozpocznie się o godzinie 19.30.

Jakub Michalski
Jakub Michalski

Sobotni turniej przynajmniej z jednego powodu przejdzie do historii IMP. Otóż po raz pierwszy zostanie on rozegrany na nowo powstałej Motoarenie imienia Mariana Rosego. Nowy, piętnasto-tysięczny obiekt według wielu kibiców oraz żużlowców jest najlepszym tego typu stadionem do ścigania się na czarnym torze. Czego zatem chcieć więcej?

Pod nieobecność Jarosława Hampela oraz Rune Holty do grona faworytów sobotniej imprezy można z pewnością zaliczyć zawodników gospodarzy, Adriana Miedzińskiego oraz Wiesława Jagusia, a także multimedalistę w tej klasie rozgrywek Tomasza Golloba. To właśnie wśród tych jeźdźców upatruje się przyszłego indywidualnego Mistrza Polski. "Anioły" znają przecież ten tor jak nikt inny. Na dodatek niemalże od początku sezonu znakomitą prezentuje się "Miedziak", który zaledwie tydzień temu wraz z reprezentacją zdobył złoty medal drużynowych mistrzostw świata. Jaguś z kolei po nie najlepszym początku powoli odnajduje swoją formę. Ostatnie dwa mecze ligowe to poezja w wykonaniu "Jagody". Czyżby ta forma to przedsmak sobotnich zawodów. Osoby Tomasza Golloba nie trzeba nikomu przedstawiać. Co prawda najlepszy polski jeździec nie jest już taką samą maszynką do robienia punktów jak kilka lat temu, jednak w zawodach indywidualnych zawsze potrafi zabłysnąć oraz zwyciężyć z każdym, tym bardziej, że toruński owal najwyraźniej mu odpowiada. Wszak zdobył na nim już w tym roku w lidze 16 "oczek".

Kto może zagrozić wyżej wymienionej trójce? Ekipą pościgową powinien być tercet Krzysztof Kasprzak - Piotr Protasiewicz - Grzegorz Walasek. Wszyscy ci zawodnicy mieli już okazję w tym roku ścigać się na Motoarenie, dlatego też tor na pewno nie będzie dla nich zagadką. Dodatkowo zarówno Kasper jak i Pepe do całkiem udanych mogą zaliczyć zawody z serii SWC. Walasek to z kolei stały uczestnik SGP 2009, który jest jednym z liderów Falubazu w obecnym sezonie.

Wielką niewiadomą są czołowi zawodnicy z pierwszej ligi, którzy mają rzadką okazję startować w tym sezonie z najlepszymi. Do miana potencjalnych kandydatów do "wystrzału" zalicza się Janusza Kołodzieja, Piotra Świderskiego oraz bardzo dobrze znanego w Toruniu, Karola Ząbika. Kołodziej to bardzo uznana marka w Polsce, dlatego może się okazać czarnym koniem zawodów. Również Świderski niejednokrotnie pokazywał, iż stać go na bardzo dobre wyniki. Potwierdzeniem tych słów może być również fakt, że przed sezonem znaczna część żużlowej Polski biła się o tego zawodnika.

Tak jak każde zawody indywidualne tak i walka o Mistrzostwo Polski rządzić się będzie swoimi prawami. Już kilkukrotnie zdarzało się bowiem, iż rewelacyjną formą popisywał się zawodnik, który w ogóle nie był brany pod uwagę do końcowego sukcesu. Tak było w zeszłym sezonie z osobą Adama Skórnickiego, który okazał się najlepszym zawodnikiem IMP 2008. Niemniej Skórnickiemu będzie bardzo ciężko przebić się do czołówki. Obecny sezon nie jest dla "Skóry" zbyt udany, W dodatku nie miał on okazji startować jeszcze w Toruniu, co jeszcze bardziej zmniejsza jego szansę na sukces. Podobnie jest z pozostałymi ekstraligowcami w stawce, a zatem z Damianem Balińskim i Michałem Szczepaniakiem. Obaj nie dość, że jeżdżą dość niepewnie w swoich zespołach to jeszcze zanotowali w Toruniu nie najlepsze wyniki zdobywając po punkcie dla swoich drużyn przeciwko Unibaksowi.

Dużym zaskoczeniem in plus jest obecność w finale zawodnika Klubu Motorowego z Ostrowa, Adriana Gomólskiego. "Adi" zeszłoroczny sezon miał bardzo udany, jednak na jego finiszu doznał kontuzji, po której to cały czas nie może dojść do pełni formy. Rewelacyjny występ w półfinale, gdzie zdobył komplet piętnastu punktów, może być sygnałem, że Gomólski wraca do wysokiej formy. Jednak czy tak się stanie, tego nie wiadomo. Niewiadomą jest również wynik uzupełniających stawkę finału Krzysztofa Jabłońskiego, Daniela Jeleniewskiego oraz Macieja Kuciapy. Wszyscy Ci zawodnicy mają już na swoim koncie potrzebne doświadczenie do zdobywania punktów wśród najlepszych. Z pewnością każdy z nich będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Za Jeleniewskim przepowiada obycie z toruńskim owalem. Jabłoński z kolei będzie bardzo chciał udowodnić, iż nadal jest silnym ligowcem, a piąte miejsce w IMP z roku 2006 nie poszło w zapomnienie. Również Maciej Kuciapa pomimo nie najlepszych startów w pierwszej lidze wielokrotnie pokazywał, iż jest fighterem i żadnego punktu nie odpuści.

Tak więc jak widać, sobotni finał zapowiada się bardzo interesująco. Stawka szesnastu zawodników zdaje się być w miarę wyrównana, bez wyraźnego lidera, co tylko może pozytywnie wpłynąć na rywalizację o koronę mistrza Polski. Jedno jest pewne, walki będzie co nie miara, a to z kolei pozwoli stworzyć niezapomniane zawody. I niech wygra lepszy!

Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski – Toruń, 25 lipca 2009 roku, godzina 19.30.


Lista startowa:
1. Krzysztof Jabłoński (Start Gniezno)
2. Karol Ząbik (KM Lazur Ostrów)
3. Adrian Miedziński (Unibax Toruń)
4. Daniel Jeleniewski (Atlas Wrocław)
5. Adrian Gomólski (KM Lazur Ostrów)
6. Wiesław Jaguś (Unibax Toruń)
7. Damian Baliński (Unia Leszno)
8. Michał Szczepaniak (Włókniarz Częstochowa)
9. Grzegorz Walasek (Falubaz Zielona Góra)
10. Tomasz Gollob (Caelum Stal Gorzów)
11. Janusz Kołodziej (Unia Tarnów)
12. Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno)
13. Adam Skórnicki (Lotos Wybrzeże Gdańsk)
14. Piotr Protasiewicz (Falubaz Zielona Góra)
15. Maciej Kuciapa (Marma Hadykówka Rzeszów)
16. Piotr Świderski (Unia Tarnów)

R1. Sławomir Musielak
R2. Maciej Janowski

Delegat GKSŻ: Piotr Szymański
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz techniczny: Roman Siwiak

Ceny biletów:
- Trybuna Główna (Strefa Czerwona) - 70 zł (Miejsca umerowane)
- Strefa Niebieska (normalny) - 25 zł
- Strefa Niebieska (ulgowy) - 20 zł
- Strefa Zielona (normalny) - 25 zł
- Strefa Zielona (ulgowy) - 20 zł
- Strefa Żółta (normalny) - 25 zł
- Strefa Żółta (ulgowy) - 20 zł
- Program - 10 zł

Na Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski obowiązują karnety zakupione przed sezonem.

Bramy stadionu będą otwarte od godz. 16.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×