Żużel. PGE IMME 2020. Pula biletów na sektor czerwony już w sprzedaży

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Janusz Kolodziej.
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Janusz Kolodziej.

W związku z licznymi zapytaniami kibiców speedwayevents.pl informuje, że w sprzedaży pojawiła się pula biletów na miejsca w sektorze czerwonym toruńskiej Motoareny na PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, zaplanowane 15 sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawody rozpoczną się o godzinie 19:15. Cena wejściówek na trybuny znajdujące się na wysokości prostej startowej wynosi 100 zł. Wyjątek stanowi trybuna L1, na którą sprzedaż nie będzie prowadzona. W sektorze czerwonym - w przeciwieństwie do pozostałych stref trybun na stadionie - nie przewidziano dystrybucji biletów ulgowych ani dziecięcych.

Wszystkie rodzaje wejściówek można kupić tylko w systemie online na stronie internetowej TUTAJ.

Aktualny cennik biletów:

  • 100 zł - bilet na sektor czerwony (za wyjątkiem trybuny L1)
  • 35 zł - bilet normalny na sektory: niebieski, zielony, żółty
  • 20 zł - bilet ulgowy na sektory: niebieski, zielony, żółty (obowiązuje dla dzieci i młodzieży w wieku 8-18 lat oraz emerytów i rencistów)
  • 5 zł - bilet dziecięcy na sektory: niebieski, zielony, żółty (obowiązuje dla dzieci w wieku 0-7 lat)

Istnieje możliwość wymiany - za dopłatą - już kupionych biletów na miejsca w sektorze czerwonym. W takich przypadkach konieczny jest kontakt mailowy pod adresem: zwroty@speedwayevents.pl.

W zawodach PGE IMME tradycyjnie wystartuje 15 najlepszych zawodników PGE Ekstraligi. Podstawą do nominacji będzie klasyfikacja na podstawie średniej biegopunktowej wedle stanu na dzień 29.07.2020. Stawkę uzupełni żużlowiec, który otrzyma tak zwaną dziką kartę.

Patronat honorowy nad imprezą objął europoseł Ryszard Czarnecki.

Zobacz także:
- Składy na mecz eWinner Apator Toruń - Orzeł Łódź
Komunikat GKSŻ: obsada sędziowska meczów eWinner 1. Ligi i Złotego Kasku. Nowy termin MPPK

ZOBACZ WIDEO Pierwszy i ostatni rok w Unii. Jak nie będą go chcieli, poszuka innego klubu

Źródło artykułu: