- Włamano się do boksu Allena, z którego ukradziono dwa kompletne motocykle, skrzynkę narzędziową i komplet zębatek. Włamano się także do boksu Schleina, z którego zginął motor Kennetta i dwa Rory Schleina plus komplety zębatek i skrzynki narzędziowe. Włamano się również do klubowego busa. Uszkodzono stacyjkę, kierownicę i skradziono z niego komputer - oszacował wstępnie straty prezes GTŻ Grudziądz Zbigniew Fiałkowski.
Obecnie w grudziądzkim klubie policja prowadzi czynności śledcze. Po ich zakończeniu znane będą dokładne straty. Pod znakiem zapytania stanął wyjazd GTŻ na mecz do Gniezna. - Rozmawiałem już z prezesem Rusieckim i poinformowałem o naszej sytuacji. Czekam na decyzję, bo w tej chwili nie mamy czym jechać do Gniezna, a zawodnicy nie mają motocykli - zakończył Fiałkowski.