Żużel. Stal - Sparta: Łomot w Gorzowie, Sparta na kolanach! Stal wygrywa i jedzie jak z nut [RELACJA]
Moje Bermudy Stal Gorzów bez litości dla Betard Sparty Wrocław. Fruwający Bartosz Zmarzlik i spółka nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki, wygrywając kolejny mecz - tym razem 55:35. Problem mają teraz goście, którym play-offy zaczynają odjeżdżać.
Tyle z krótkich przedmeczowych analiz. Stara żużlowa maksyma mówi, że wszystko zweryfikuje tor. A rywalizacja sportowa bardzo szybko i brutalnie obnażyła słabości wrocławskiej Sparty. Gościom ten mecz nie układał się już od pierwszych biegów. Moje Bermudy Stal Gorzów stopniowo budowała przewagę, która z każdym wyścigiem rosła. Goście mieli zasadniczy problem z wygrywaniem wyścigów. Zagubieni byli liderzy - Maciej Janowski i Tai Woffinden. Jeśli do tego dorzucimy fatalną postawę Maksyma Drabika i Olivera Berntzona, to rysuje się nam mierny obrazek słabej Sparty.
Skoro piszemy o kiepskiej jeździe wrocławian, to zupełnie odwrotnie należałoby opisać to, co prezentowali żużlowcy Stali. Majstersztyk Bartosza Zmarzlika i Andersa Thomsena. Ci dwaj panowie ciągnęli swój zespół będąc liderami przez duże "L". Mistrz świata wyprawiał cuda, a Duńczyk sprawiał wrażenie, jakby nie chciał ani na krok ustępować liderowi swojej drużyny. A do tego wszystkiego docenić trzeba jeszcze Rafała Karczmarza. Młodzieżowiec z Gorzowa zrobił różnicę w tym spotkaniu. To był jeden z najlepszych meczów w jego karierze.
ZOBACZ WIDEO Lampart dalej nie je mięsa: Z motocykla przez to nie spadamDo tego wszystkiego dodajmy, że swoje zrobił Nicolai Klindt. Duńczyk, który startował jako "gość" wywiązał się ze swojej roboty bez zarzutów. Pół żartem pół serio można by powiedzieć, że nerwowo robi się teraz w domu Krzysztofa Kasprzaka. Przy obecnej formie były wicemistrz świata może zapomnieć o jeździe w Stali. Wypada przy tym pochwalić zmysł kierownictwa klubu, które błyskawicznie znalazło zastępstwo za słabo spisującego się Polaka. Mowa oczywiście o Kasprzaku, bo w tym spotkaniu pojechać nie mógł inny "gość" - Jack Holder.
Generalnie źle patrzyło się na jazdę gości z Wrocławia. Być może jeszcze nie otrząsnęli się po niedzielnym remisie z Włókniarzem, a może to zwyczajnie większy kryzys. Biorąc pod uwagę rozmiary tej porażki, Sparcie niezwykle ciężko będzie o punkt bonusowy w rewanżu. A to bardzo dobra wiadomość dla zespołu z Częstochowy. Ich szanse na awans do pierwszej czwórki mocno wzrosły. Ma je także Stal, choć w tym wypadku podopieczni Stanisława Chomskiego musieliby zacząć wygrywać także na wyjazdach. Jednak biorąc pod uwagę ich obecną dyspozycję, wcale nie jest to wykluczone.
Punktacja:
Moje Bermudy Stal Gorzów - 55 pkt
9. Szymon Woźniak - 3+1 (1*,1,1,0,-)
10. Bartosz Zmarzlik - 17+1 (3,3,3,3,2*,3)
11. Nicolai Klindt - 11 (2,1,3,1,3,1)
12. Anders Thomsen - 15+1 (3,2*,3,3,3,1)
13. Niels Kristian Iversen - 0 ()
14. Wiktor Jasiński - 0 (w,0,u)
15. Rafał Karczmarz - 9+1 (3,2*,3,1,0)
16. Kamil Pytlewski - 0 ()
Betard Sparta Wrocław - 35 pkt
1. Maciej Janowski - 12+1 (3,1,2,1*,3,2)
2. Maksym Drabik - 0 (0,0,0,-)
3. Oliver Berntzon - 0 (0,0,-,-,-)
4. Max Fricke - 7+1 (1*,1,2,2,1,0)
5. Tai Woffinden - 8+1 (2,0,2,2,0,2*)
6. Gleb Czugunow - 7 (2,2,2,1,0)
7. Michał Curzytek - 1 (1,-,0)
Bieg po biegu:
1. (60,29) Janowski, Klindt, Woźniak, Berntzon - 3:3 - (3:3)
2. (60,69) Karczmarz, Czugunow, Curzytek, Jasiński (w) - 3:3 - (6:6)
3. (60,11) Thomsen, Woffinden, Klindt, Drabik - 4:2 - (10:8)
4. (60,21) Zmarzlik, Czugunow, Fricke, Jasiński - 3:3 - (13:11)
5. (60,42) Klindt, Thomsen, Fricke, Berntzon - 5:1 - (18:12)
6. (60,13) Zmarzlik, Karczmarz, Janowski, Drabik - 5:1 - (23:13)
7. (60,19) Zmarzlik, Czugunow, Woźniak, Woffinden - 4:2 - (27:15)
8. (60,59) Karczmarz, Fricke, Czugunow, Jasiński (u) - 3:3 - (30:18)
9. (60,08) Zmarzlik, Janowski, Woźniak, Drabik - 4:2 - (34:20)
10. (60,21) Thomsen, Woffinden, Klindt, Czugunow - 4:2 - (38:22)
11. (60,74) Thomsen, Fricke, Janowski, Woźniak - 3:3 - (41:25)
12. (60,88) Klindt, Woffinden, Karczmarz, Curzytek - 4:2 - (45:27)
13. (60,32) Thomsen, Zmarzlik, Fricke, Woffinden - 5:1 - (50:28)
14. (60,61) Janowski, Woffinden, Klindt, Karczmarz - 1:5 - (51:33)
15. (60,42) Zmarzlik, Janowski, Thomsen, Fricke - 4:2 - (55:35)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Maciej Głód
NCD: Bartosz Zmarzlik w biegu 9. - 60,08 s.
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Haha stal gosciem zastapila innego goscianktory zastwpuje zdrowegk.zawodnika....coraz wiekszy cyrk sienz tegonrobi. -
doc holliday Zgłoś komentarz
Byłem w delegacji, obejrzałem powtórkę! Dramat!~ Czas na ogromne zmiany w Sparcie! Przykre, ale prawdziwe! -
Kacper.U.L Zgłoś komentarz
@Verner:Eeee...tam.Kibic Stali tylko inaczej.I na odległość bo z tego wysięgnika,wysięgników o których będzie film bo są już zdjęcia w sieci jak to dziewczyny biją brawa rajtuzami:) -
mickmick Zgłoś komentarz
czy mozna gosciem zastapic goscia ktory zastepuje goscia ? -
Bambrejewo Leszno Zgłoś komentarz
honorem i bez kombinacji. -
SpartyFan Zgłoś komentarz
Maksa można zawieszać i tak nie ma z niego pożytku. -
Cezariusz Zgłoś komentarz
niesamowitym atutem Stali. -
żółto-biało-zielony Zgłoś komentarz
Uwielbiam patrzeć na jazdę Bartka, jedyny gorzowiak, który cieszy moje oczy :) -
erik stelmacher Zgłoś komentarz
przygotowaniu torów) aby władze ligi,lub redakcja SF przedstawiła interpretacje regulaminu w temacie gościa,oczywiście nie doczekałem się-(a jest to giga problem-sądząc z ilości wpisów na temat),nawet rozumiem władze-bo raczej to niezgodne z przyjętym regulaminem i głupio im się z tego wytłumaczyć,gorzej bo nie rozumiem z kolej redakcji SF która jest dla kibiców-a ci są zdezorientowan- jak to jest z tymi gośćmi-przerzucają się argumentami,że regulamin pozwala/lub nie pozwala-może SF chce mieć dobre kontakty z władzami i nie zamierza denerwować panów w krawatach-jeszcze raz-kolejny raz apeluję o oficjalny komunikat co do gości,proponuję również aby w play-offach nie można było korzystać z gości-zaoszczędziłoby to wiele nerwów drużynom które mają na nie jeszcze szanse-tj.sparta,stal-jest jeszcze czas by centralna wydała taką decyzję;druga równie ważna sprawa-zz-jak to jest że za słabego zawodnika jadą najlepsi w drużynie-wcześniej tak nie było można-to wiadomo jakie pole do nadużyć-wystarczy słabemu załatwić L4 z powodu rzekomej kontuzji i jedziemy najlepszymi-coś w tym roku eliga na bakier z przepisami-wcześniej można było zz za najlepszego przy jego kontuzji-było uczciwie-najlepsi jadą za najlepszego-obecnie tabela całkowicie nie oddaje rzeczywistości gdyby wszystko odbywało się wg uczciwych zasad-sorry za przydługi,może nudny wywód -
ken UNIA LESZNO Zgłoś komentarz
55:35 WEDŁUG kuczery TO POSTAWIENIE SIĘ! -
MarekGorzów Zgłoś komentarz
zespół. W takich momentach wychodzi właśnie prawdziwa fachowość Stanleya -
damiano222 Zgłoś komentarz
Szykujcie sie Stal nad jezdza bedziemy jechac teraz z kazdym jak z mlodym I tak do play off -
janusz antoni z Poznania Zgłoś komentarz
Wczoraj mieliśmy prawdziwy, emocjonujący żużel, podobnie jak w Bydgoszczy. Brawo!