Paweł Miesiąc wrócił do Motoru Lublin w 2016 roku, gdy lubelski żużel odbudowywał się od nowa. 35-latek przechodził z zespołem przez wszystkie szczeble ligowe. Wychowanek Stali Rzeszów w 2017 roku w głównej mierze przyczynił się do awansu Motoru do pierwszej ligi.
W 2019 roku zanotował sezon życia. Skreślany przez wszystkich na pożarcie w PGE Ekstralidze zakończył rok ze średnią biegopunktową równą 1,647. Na gali PGE Ekstraligi nieznacznie przegrał z Mikkelem Michelsenem w głosowaniu na niespodziankę sezonu. W 2021 roku musiał walczyć o skład z Jakubem Jamrogiem, co przełożyło się na dyspozycję obu z nich i ostatecznie obaj zawodnicy pożegnali się z Motorem.
W 2020 roku Miesiąc wystartował w siedmiu spotkaniach w barwach Motoru w PGE Ekstralidze. W 24 biegach zdobył łącznie z bonusami 29 punktów, co przełożyło się na średnią biegopunktową równą 1,208.
Na obecną chwilę nie jest jeszcze znany nowy pracodawca Pawła Miesiąca.
ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel