Renat pokazał jak trzeba jeździć w Toruniu - wypowiedzi po spotkaniu Unibax Toruń - Lotos Wybrzeże Gdańsk

W ostatnim meczu rudny zasadniczej Speedway Ekstraligi, Unibax Toruń pokonał Lotos Wybrzeże Gdańsk 54:36. W ekipie gości bardzo dobrze zaprezentował się Renat Gafurov, który zdobył dwanaście punktów i dwa bonusy. Z kolei w drużynie toruńskich "Aniołów" świetny występ zaliczył Robert Kościecha, który wywalczył 11 "oczek".

Jan Ząbik (trener Unibaksu Toruń): Na pewno po ostatniej wpadce w Zielonej Górze chłopacy byli rozżaleni i teraz chcieli pokazać się z dobrej strony. Wiesiu w swoim pierwszym biegu pomylił okrążenia, a Matejowi na początku zatarł się silnik. Z pewnością gdyby przyjechał Bjerre byłoby nam ciężej. W Toruniu trzeba wygrywać starty i być szybkim na dystansie, jeżeli chce się dojeżdżać do mety na pierwszym miejscu. Seniorzy nie będą mieli w tym tygodniu dużo startów i mogą trochę odpocząć. Natomiast juniorzy mają wiele zawodów. Cieszę się, że w play off będziemy walczyć z Polonią, bo zawsze swój Kargul zza miedzy to swój. Jednak nie będziemy nikogo lekceważyć, ponieważ są to trudne spotkania.

Matej Kus (Unibax Toruń): Mam nadzieję, że już dopasowałem swój sprzęt do toruńskiego toru. Wczoraj miałem słaby występ w Czechach, dlatego cieszę się, że tak dobrze pojechałem w tym spotkaniu. W niedzielę rano trenowałem tutaj i już jest naprawdę bardzo dobrze. Udało nam się po raz kolejny wygrać i to jest najważniejsze.

Robert Kościecha (Unibax Toruń): Jestem zadowolony ze swojego występu, jednak na razie nie mogę popadać w euforię. W ostatnim czasie trenowałem bardzo długo w Toruniu i próbowałem z moimi mechanikami odpowiednio przygotować sprzęt. Dziękuję wszystkim sponsorom, trenerom za wsparcie. Myślę, że jeszcze udowodnię, iż potrafię jeździć.

Robert Sawina (trener Lotosu Wybrzeże Gdańsk): Przede wszystkim gratuluję gospodarzom zwycięstwa. To był ważny mecz dla Torunia. Pozostawiliśmy po sobie dobre wrażenie, ale bez Kennetha Bjerre ciężko było myśleć o wygranej z mistrzem Polski. Chciałbym pochwalić Renata Gafurova, który pokazał, jak trzeba jeździć na toruńskim obiekcie. Mamy miesiąc do spotkań o utrzymanie i chciałbym zapewnić, że zrobimy wszystko, aby nasi zawodnicy byli dobrze przygotowani przed walką o utrzymanie w ekstralidze.

Renat Gafurov (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Pierwszy raz jestem na tym wspaniałym stadionie. Na początku musiałem popróbować różnych motocykli, aby dobrze spasować się z torem. Bardzo podoba mi się wasz obiekt, ponieważ pozwala na walkę. Jest wiele miejsc, gdzie można wyprzedzać i naprawdę bardzo dobrze mi się tutaj jechało.

Komentarze (0)