- Wielka szkoda, że nie wziąłem udziału w tych zawodach. Szczególnie, kiedy w tym tygodniu notowałem bardzo dobre występy w Polsce, Danii i Szwecji. Po prostu trzeba myśleć o swoim zdrowiu. Chciałem zrezygnować już ze środowego występu w Vojens, jednak podjąć taką decyzję tuż przed spotkaniem było nie fair. Przed tygodniem miałem trzy dni przerwy, co mi bardzo pomogło, dlatego liczę, że i teraz będzie identycznie. Przede mną jeszcze wiele startów, w których będę miał szansę pokazać się z bardzo dobrej strony - tłumaczy na swojej stronie internetowej Bjarne Pedersen.
Duńczyk w ubiegłym tygodniu stracił swojego przyjaciela, a także sponsora - Briana Kristensena, który od 1997 wspierał żużlowca. - To była bardzo przykra wiadomość dla mnie. To nie tylko wierny sponsor, ale i oddany przyjaciel od wielu lat. Szczerze współczuję rodzinie, która przechodzi teraz trudny okres - mówi Bjarne.