Podczas ostatniej rundy Grand Prix rozegranej w Daugavpils, jeździec z Antypodów został przyćmiony przez Grega Hancocka. Mimo czwartej pozycji zawody na Łotwie zaliczył do udanych. - Zmagałem się troszke na Łotwie, ale byłem usatysfakcjonowany, że znalazłem się w finale - przyznał Australijczyk.
Australijczyk przed sobotnim Grand Prix Szwecji jest dobrej myśli, pomimo faktu, że nigdy w Malili nie wiodło mu się najlepiej. - Malilla to dobry tor. Moje osiagniecia w przeszłości nie były spójne dlatego naturalnie pragnę tutaj wrócić ponownie, aby wygrać Grand Prix. Mam czas do mentalnego przygotowania się do pozostałych rund Grand Prix i do tej pory zdawało to swój egzamin - podkreśla Crump.
Crump mimo dużej przewagi nad rywalami w dalszym ciągu nie składa broni i jak sam przyznaje, do kolejnego mistrzowskiego tytułu jeszcze daleka droga. - Podobnie, jak zawodnicy będący teraz na topie, wciąż mam przed sobą wiele pracy, by znów stać się Mistrzem Swiata. Będę walczył do końca - zapowiada Crump.