Czy "Lwy" upolują "Byki" po raz drugi w sezonie? - zapowiedź meczu Unia Leszno – Cognor Włókniarz Częstochowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Unia Leszno – Cognor Włókniarz Częstochowa to z pewnością bardzo ciekawa para. Obie drużyny posiadają aspiracje medalowe, a przyszło im się spotkać już w pierwszej rundzie play-off. Włókniarz Częstochowa to drużyna po licznych przejściach natury finansowo - kadrowej, a Unia Leszno z kolei cały sezon przeżywa wahania formy. Leszczynianie wywieźli z Częstochowy na początku sezonu ciężko wywalczony remis, by w końcówce rundy zasadniczej przegrać na własnym torze 42:48.

Porażka Unii z Włókniarzem w rundzie zasadniczej była sporym zaskoczeniem. Na własnym torze w tym sezonie leszczynianie przegrali bowiem tylko ten jeden raz. W niedziele zapowiadają się więc na "Smoku” spore emocje. Tym bardziej, że po licznych zawirowaniach i spekulacjach, prezes Marian Maślanka ogłosił, że w składzie nie zabraknie ani Grega Hancocka, ani Nickiego Pedersena. Obecność, jeszcze aktualnego mistrza świata, w składzie to spory atut dla Częstochowy, zwłaszcza że w żadnym z tegorocznych starć z Lesznem "Power” nie wystąpił. Jeżeli dodamy do tego świetnie spisującego się na torze w Lesznie Taia Woffindena oraz będącego ostatnio w niezłej dyspozycji Tomasza Gapińskiego możemy być pewni, że "Lwy” będą walczyć nie o dobry wynik, a o zwycięstwo.

Po drugiej stronie barykady, gospodarze – Unia Leszno. Z pewnością dla kibiców "Byków” jest to najważniejsze starcie ich drużyny w obecnym sezonie. O ile wpadki z rundy zasadniczej można było wybaczyć, o tyle play-offy to już jazda o wszystko. A sytuacja Unii nie jest najweselsza. W składzie nie może jeszcze pojawić się Adam Shields, który w obecnym sezonie wielokrotnie zdobywał cenne punkty. Na całej linii zawodzi Troy Batchelor i praktycznie można już go skreślić z listy zawodników Unii. Wielką zagadką będzie dyspozycja Damiana Balińskiego, a zdaje się, że to właśnie m. in. jego występ będzie kluczowy dla "Byków”. W wyniku takiej sytuacji w drużynie gospodarzy wystąpi trzech młodzieżowców: Jurica Pavlic, Przemysław Pawlicki oraz młodzieżowy wicemistrz Polski - Sławomir Musielak i to także ich postawa będzie ważna dla końcowego wyniku.

Analizując jednak ostatnie starcie obu drużyn nie można zapominać, że to słabsza postawa liderów Unii - Leigh Adamsa oraz Jarosława Hampela, a nie drugiej linii i juniorów, zadecydowała o porażce. Jeśli wszystko w drużynie Czesława Czernickiego zagra tak jak w meczu z Unibaxem, to nie sposób oprzeć się wrażeniu, że nawet Pedersen i Hancock nie będą w stanie pomóc Włókniarzowi. W niedzielę zapowiada się więc emocjonujące widowisko. Unia Leszno z pewnością przystąpi do meczu zdeterminowana, aby przed rewanżem wywalczyć jak największą zaliczkę i zmazać plamę z ostatniego spotkania. Włókniarz z kolei w najmocniejszym zestawieniu i podbudowany zwycięstwem z rundy zasadniczej, przyjedzie do Leszna po jak najkorzystniejszy rezultat. W niedzielny wieczór dowiemy się czy to "Lwy” upolują po raz drugi w tym sezonie "Byki”, czy może raczej "Byki” wezmą w końcu "Lwy” na rogi.

Awizowane składy:

Włókniarz Częstochowa:

1. Nicki Pedersen

2. Sławomir Drabik

3. Tomasz Gapiński

4. Lee Richardson

5. Greg Hancock

6. Borys Miturski

7. Tai Woffinden

Unia Leszno:

9. Krzysztof Kasprzak

10. Damian Baliński

11. Leigh Adams

12. Jurica Pavlic

13. Jarosław Hampel

14. Sławomir Musielak

15. Przemysław Pawlicki

Początek spotkania: godzina 18.00

Ceny biletów:

Sektor „0” - 60 zł

Normalny – 35 zł

Ulgowy – 20 zł

Program – 5 zł. Kasy będą czynne od godziny 10.00 w niedzielę.

Prognoza pogody:

Temp. 24*C

Ciśn. 1010 hPa

Deszcz 0.0 mm

Wiatr 4 m/s

Ostatni pojedynek obu ekip w Lesznie odbył się 26.07.2009 roku. Goście wygrali 42:48. Wyniki przedstawiały się następująco:

Włókniarz Częstochowa:

1. Lee Richardson (3,2*,w,1,1) 7+1

2. Michał Szczepaniak (0,3,1,0,0) 4

3. Tomasz Gapiński (2,3,1,3,3) 12

4. Sławomir Drabik (0,1,0,-) 1

5. Greg Hancock (3,3,2*,3,2*) 13+2

6. Borys Miturski (0,-,-,-,-) 0

7. Tai Woffinden (1,2*,1,3,3,1) 11+1

Unia Leszno:

9. Krzysztof Kasprzak (1*,2,3,2,2*,0) 10+2

10. Sławomir Musielak (2,0,-,-) 2

11. Leigh Adams (3,1,0,2,1) 7

12. Troy Batchelor (1,0,1,-) 2

13. Jarosław Hampel (1,0,2*,1*,3) 7+2

14. Przemysław Pawlicki (3,0,-,3,0,-) 6

15. Jurica Pavlic (2*,2,2*,2,0) 8+2

Bieg po biegu:

1. Pawlicki, Pavlic, Woffinden, Miturski 5:1

2. Richardson, Musielak, Kasprzak, Szczepaniak 3:3 (8:4)

3. Adams, Gapiński, Batchelor, Drabik 4:2 (12:6)

4. Hancock, Woffinden, Hampel, Pawlicki 1:5 (13:11)

5. Szczepaniak, Richardson, Adams, Batchelor 1:5 (14:16)

6. Gapiński, Pavlic, Drabik, Hampel 2:4 (16:20)

7. Hancock, Kasprzak, Woffinden, Musielak 2:4 (18:24)

8. Pawlicki, Hampel, Szczepaniak, Richardson (w/u) 5:1 (23:25)

9. Kasprzak, Pavlic, Gapiński, Drabik 5:1 (28:26)

10. Woffinden, Hancock, Batchelor, Adams 1:5 (29:31)

11. Gapiński, Pavlic, Hampel, Szczepaniak 3:3 (32:34)

12. Woffinden, Adams, Richardson, Pawlicki 2:4 (34:38)

13. Hancock, Kasprzak, Woffinden, Pavlic 2:4 (36:42)

14. Hampel, Kasprzak, Richardson, Szczepaniak 5:1 (41:43)

15. Gapiński, Hancock, Adams, Kasprzak 1:5 (42:48)

Widzów: około 11,5 tys.

NCD: 59,89 sek. uzyskał w Leigh Adams w III wyścigu.

Sędziował: Maciej Spychała.

Źródło artykułu: