Żużel. Moje Bermudy Stal z niepowtarzalną szansą na przerwanie impasu. Grudziądz od lat mocno jej nie sprzyja

Odkąd GKM zawitał w PGE Ekstralidze, nie przegrał u siebie żadnego meczu ze Stalą, która za to w tym czasie trzykrotnie zwyciężyła... na najtrudniejszym terenie w kraju. Teraz wicemistrzowie Polski mają świetną okazję, by przerwać grudziądzki impas.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
mecz GKM - Stal WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: mecz GKM - Stal
W pierwszym meczu sezonu 2015 w PGE Ekstralidze, do której GKM Grudziądz dołączył po otrzymaniu zaproszenia od żużlowej centrali, do miasta nad Wisłą przyjechał ówczesny drużynowy mistrz kraju, z tym że z miasta nad Wartą. Stal Gorzów przegrała z beniaminkiem 40:50, a tamto spotkanie zostało zapamiętane głównie z fantastycznej jazdy Tomasza Golloba w biegu jedenastym przeciwko Krzysztofowi Kasprzakowi i Matejowi Zagarowi.

Rok później Stal kroczyła po kolejny mistrzowski tytuł, GKM był bardzo blisko udziału w play-off, lecz ostatecznie zakończył ligę na piątym miejscu. Wygrał wszystkie mecze u siebie, gorzowskiego przeciwnika pokonując po świetnym występie aż 54:36 i ocierając się nawet o zdobycie bonusu. Drużyna z województwa lubuskiego nawet będąc w wysokiej dyspozycji, nie mogła więc poradzić sobie na zdradliwym grudziądzkim owalu.

Kolejne lata? Kolejne porażki. 41:49 w latach 2017-2018, 38:51 w 2019 i w końcu "pamiętne" starcie z ubiegłego roku, które zostało przerwane po ośmiu biegach z uwagi na fatalne warunki torowe przy stanie 29:25 dla gospodarzy. Stal ma więc na koncie komplet porażek, odkąd GKM przed sześcioma laty pojawił się na ekstraligowej mapie. Na żadnym innym torze w lidze nie idzie jej tak po grudzie. Po raz ostatni wyjeżdżała z kujawsko-pomorskiego z tarczą w 2006 roku, kiedy rywalizacja toczyła się na zapleczu najwyższej ligi.

ZOBACZ WIDEO Historia Bartosza Zmarzlika - żużlowe złote dziecko

Dość powiedzieć, że w ostatnich latach ekipa z Gorzowa trzy razy wygrywała w Lesznie (2016-2017, 2021) i Zielonej Górze (2016-2018), czy też dwa razy we Wrocławiu (2017, 2020), a więc na terenach, gdzie zwyciężyć jest niełatwo i teoretycznie trudniej niż w Grudziądzu.

Wygląda na to, że teraz Moje Bermudy Stal będzie mieć największą szansę ze wszystkich dotychczasowych od sezonu 2015, by przełamać się i w wyjazdowej konfrontacji z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em odnieść zwycięstwo. Większą szansę niż np. w 2016 czy 2018 roku, gdy walczyła na koniec w finale, ale jej rywal też wtedy w przekroju całego roku spisywał się nieźle.

Obecnie gospodarz niedzielnego meczu typowany jest jednak do spadku, podczas gdy aktualny lider tabeli ma za sobą bardzo udany start sezonu, a jej największe gwiazdy jeżdżą jak z nut. Dodatkowo indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik jest przy Hallera powtarzalny. W każdej z poprzednich wizyt na tamtejszym obiekcie był najlepiej punktujący jeźdźcem gości, którzy od 2015 roku średnio przegrywają z GKM-em różnicą 10 punktów.

Początek niedzielnego meczu w Grudziądzu o 16:30. Transmisja w nSport+.

Mecze GKM-u ze Stalą na torze tych pierwszych w latach 2015-2020:

Sezon Wynik Najlepiej punktujący w swoich zespołach Miejsce w lidze na koniec
2020 29:25 Nicki Pedersen 8+1 - Bartosz Zmarzlik 9 2. Stal, 7. GKM
2019 51:38 Artiom Łaguta 12 - Bartosz Zmarzlik 14 5. GKM, 7. Stal
2018 49:41 Antonio Lindbaeck 12+1 - Bartosz Zmarzlik 12+1 2. Stal, 6. GKM
2017 49:41 Artiom Łaguta 11 - Bartosz Zmarzlik 15 3. Stal, 6. GKM
2016 54:36 Rafał Okoniewski 12+1 - Bartosz Zmarzlik 12 1. Stal, 4. GKM
2015 50:40 Artiom Łaguta 14+1 - Bartosz Zmarzlik 13+1 6. Stal, 8. GKM

CZYTAJ WIĘCEJ: Sensacja w Danii. Zawodnik, na którego nikt nie stawiał, wygrał eliminacje do Grand Prix! PGE Ekstraliga. Nowy "gość" w Betard Sparcie Wrocław! Tym razem to zawodnik U-24

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Moje Bermudy Stal Gorzów wygra w niedzielę w Grudziądzu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×