Adam Shields wraca na tor

Podczas lipcowego barażu Drużynowego Pucharu Świata, Adam Shields zanotował upadek, w wyniku którego nabawił się kontuzji obojczyka. Po ponad miesięcznej przerwie Australijczyk we wtorek powróci na tor i wystąpi w meczu szwedzkiej Elitserien pomiędzy Vargarną Norrkoeping a Elit Vetlandą.

Żużlowiec Wilków bardzo cieszy się z tego, że ponownie będzie mógł zdobywać punkty dla swojej drużyny - To było bardzo frustrujące, że musiałem aż tyle czasu odpoczywać. Ale tak to już w życiu jest, że czasem wszystko idzie po twojej myśli, a czasem nie. Bardzo nieszczęśliwie wtedy upadłem i stało się to głównie z mojej winy - powiedział Shields.

"Shaggy" narzeka jednak jeszcze na ból obojczyka. - Nie czuję się idealnie, ale mój stan zdrowia jest na tyle dobry, że mogę jeździć. W Szwecji przed fazą play-off zostały jeszcze dwa mecze do odjechania i cieszę się, że będę mógł w nich pomóc Wilkom.

Przypominamy, że w lidze polskiej Adam Shields jest zawodnikiem Unii Leszno i przed kontuzją stanowił bardzo silną drugą linię zespołu z Wielkopolski, uzyskując średnią biegopunktową 1,488.

Komentarze (0)