Sebastian Ułamek: Jest fajna atmosfera w zespole

Sebastian Ułamek w tegorocznym sezonie jest stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Kiedy zabrakło dla niego miejsca w składzie Włókniarza Częstochowa zdecydował się na starty w pierwszoligowej Unii Tarnów.

Sebastian Ułamek wraz z Januszem Kołodziejem i Piotrem Świderskim w czwartkowy wieczór na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie sięgnęli po srebrny medal Mistrzostw Polski Par Klubowych. Srebro dla Unii Tarnów wywalczył w biegu dodatkowym Janusz Kołodziej, który po wewnętrznej części toru objechał reprezentanta Unii Leszno Jarosława Hampela. Co do powiedzenia miał po zawodach Sebastian Ułamek? -Bardzo dobry sukces dla nas, tego nie ukrywam. Walczyliśmy i nawet mogło być deczko lepiej ale Janusz Kołodziej miał defekt. Moglibyśmy bardzo blisko obić się o złoty medal. Mam srebrny medal i uważam, że nasz trener menadżer, który bardzo fajnie powiem szczerze nas prowadzi. Jest fajna atmosfera w zespole. Zmienialiśmy się wspólnie i wspólnie osiągnęliśmy cel - przyznaje Sebastian Ułamek

W sobotę sympatycznego częstochowianina czeka kolejna runda cyklu Grand Prix w słoweńskim Krsko. Reprezentant Polski na pytanie jak przygotowuje się do tych zawodów odpowiada krótko - Przygotowuję się jak najlepiej - mówi Sebastian Ułamek

Po kapitalnej rundzie zasadniczej przyszedł czas na finał. Unia Tarnów zmierzy się z Lokomotivem Daugavpils. Do tej pory żadna z polskich drużyn nie wygrała na Łotwie. Czy Unia Tarnów przełamie złą passę polskich zespołów goszczących na torze łotewskiej lokomotywy? -Jedziemy do Daugavpils i nie rozkładamy kart. Powiem szczerze, że chcemy tam jechać i wygrać. Przypieczętować siłę i moc naszego zespołu. Chcemy pokazać, że wcale nie mają zaczarowanego toru. Jedziemy w kompletnym składzie i postaramy się o wynik - zakończył Sebastian Ułamek

Komentarze (0)