Od tygodnia trwa wojna w Ukrainie, którą wywołał Władimir Putin. Reakcja krajów zachodnich była natychmiastowa i Rosjan zewsząd dotykają sankcje. Nie ominęły one świata sportu, który sukcesywnie eliminuje reprezentantów tego kraju z rywalizacji.
Przełomową decyzję, bo pierwszą taką, wydał Eltrox Włókniarz Częstochowa. Klub w mediach społecznościowych zakomunikował, że w związku z trwającą inwazją wojsk rosyjskich w Ukrainie, zawiesza współpracę z Maksimem Sirotkinem. Żużlowiec ten miał reprezentować Włókniarz w rozgrywkach U-24 Ekstraliga.
Czy to zwiastuje początek sankcji wobec innych rosyjskich zawodników? Na razie trwają dyskusje na temat tego, czy należy wykluczyć ich z rozgrywek PGE Ekstraligi. Dywagacji nie brakuje, bowiem chodzi o absolutne gwiazdy - mistrza świata Artioma Łagutę, Emila Sajfutdinowa czy Grigorija Łagutę.
Środowisko jest podzielone, ale wydaje się, że znaczna część opowiada się za rozgrywkami bez udziału Rosjan. Na razie wszyscy oczekują, jakie decyzje w tej sprawie podejmie FIM.
Szanowni Państwo, w związku z atakiem Rosjan na naszych wschodnich sąsiadów, zawieszamy swoją współpracę z zakontraktowanym przez nas zawodnikiem rosyjskim – Maksimem Sirotkinem.
— WłókniarzCzęstochowa (@CKM_Wlokniarz) March 3, 2022
Więcej informacji
https://t.co/CaGhayoMzL
___
#PomagamUkrainie #ZuzlowaCzestochowa
ZOBACZ WIDEO Żużel. Znamy plany Włókniarza na obóz przed sezonem