Wygrana na koniec - relacja z meczu KSM Krosno - Redstar KMŻ Lublin

W pierwszym meczu o trzecie miejsce w drugiej lidze, zespół KSM Krosno pokonał na swoim torze Redstar KMŻ Lublin 37:26. Spotkanie ze względu na nieustające opady deszczu zostało przerwane i zakończone po rozegraniu dziesięciu wyścigów. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie, 27 września w Lublinie.

Lublinianie do Krosna stawili się w krajowym, sześcioosobowym składzie. W miejsce Macieja Michaluka pojawił się Paweł Baran, dla którego był to debiut ligowy w tym sezonie. Miejscowi z kolei na mecz zaprosili dwóch Czechów, Josefa Franca, który w sobotę został srebrnym medalistą Indywidualnych Mistrzostw Czech, oraz Jana Jarosa.

Pochmurna pogoda, a także niska ranga meczu sprawiły, że na stadion w Krośnie zawitała skromna liczba kibiców, wśród których znajdowało się kilkunastu fanów z Lublina. Pech chciał, że na chwilę przed startem spotkania zaczął delikatnie padać deszcz, który z czasem był coraz bardziej intensywny. W związku z tym kierownicy obu drużyn, a także sędzia podjęli decyzję, aby zrezygnować z prezentacji zawodników i równo o godzinie 15:30 zacząć pierwszy wyścig.

W tym bezproblemowe, podwójne zwycięstwo odnieśli gospodarze. Bardzo dobrze na torze prezentował się 16-letni Marcin Bubel. Młodzieżowiec "Wilków" w pierwszym starcie pewnie dojechał do mety za plecami Mateusza Kowalczyka, a w drugim dość nieoczekiwanie przez dwa okrążenia odpierał ataki najskuteczniejszego zawodnika gości - Karola Barana. Jedynie z ostatniego biegu nie może być zadowolony, gdyż w wyniku problemów w pierwszym łuku na mecie zameldował się na ostatnim miejscu.

Dzięki wspomnianemu Karolowi Baranowi zgromadzeni na stadionie kibice mieli okazję obejrzeć na torze trochę walki. Na cztery wyścigi w których wziął udział, w aż trzech o swoje pozycje musiał walczyć na dystansie. Tak było też w biegu szóstym, w którym startował jako Złota Rezerwa Taktyczna i dzięki pokonaniu na trasie Kowalczyka zdobył dla swojego klubu sześć punktów.

Warto również odnotować, że pozytywne wrażenie po sobie pozostawił Paweł Baran, dla którego były to dopiero drugie zawody w tym sezonie. Wychowanek tarnowskiej Unii w swoim drugim starcie do ostatnich metrów walczył o drugie miejsce z Janem Jarosem i niewiele mu zabrakło, aby wyprzedzić Czecha.

Jak wyszli ze startu, tak do mety dojeżdżali bracia Tomasz i Jacek Rempałowie. Rafałowi Klimkowi i Dawidowi Bąkowi z kolei wyraźne kłopoty sprawiał tor, który przez padający deszcz z czasem stawał się coraz cięższy dla zawodników.

W zespole gospodarzy na równym poziomie jechali wszyscy zawodnicy, co było kluczem do zwycięstwa. Podobać mogli się przede wszystkim młodzieżowcy, dla których trudny tor nie stanowił problemu. Dla krośnian był to już ostatni mecz na swoim torze w tym sezonie. Łącznie "Wilki" na dziewięć spotkań u siebie, odniosły osiem zwycięstw, a jedyną drużyną, która zdołała wywieźć z Grodu Pawła wygraną był Orzeł Łódź.

Redstar KMŻ Lublin - 26 pkt.

1. Tomasz Rempała (3,d,3) 6

2. Paweł Baran (0,-,1) 1

3. Jacek Rempała (3,1,d,1) 5

4. Rafał Klimek (0,-,d) 0

5. Karol Baran (2,6!,2,3) 13

6. Dawid Bąk (1,d,0,d) 1

7. brak zawodnika

KSM Krosno - 37 pkt.

9. Roman Chromik (2,1,3) 6

10. Krister Jacobsen ZZ

11. Josef Franc (2,3,3,1) 9

12. Tomasz Łukaszewicz (1*,2*,2) 5+2

13. Jan Jaros (1*,3,1,2) 7+1

14. Marcin Bubel (2*,1,-,0) 3+1

15. Mateusz Kowalczyk (3,2,2*) 7+1

Bieg po biegu:

1. (72,9) Kowalczyk, Bubel, Bąk 5:1

2. (70,9) T.Rempała, Chromik, Jaros, P.Baran 3:3 (8:4)

3. (71,9) J.Rempała, Franc, Łukaszewicz, Klimek 3:3 (11:7)

4. (70,7) Jaros, K.Baran, Bubel, Bąk (d/4) 4:2 (15:9)

5. (72,5) Franc, Łukaszewicz, J.Rempała, T.Rempała (d/4) 5:1 (20:10)

6. (71,9) K.Baran (ZRT), Kowalczyk, Jaros, J.Rempała (d/4) 3:6 (23:16)

7. (72,5) Franc, K.Baran, Chromik, Bąk 4:2 (27:18)

8. (75,0) T.Rempała, Jaros, P.Baran, Bubel 2:4 (29:22)

9. (75,4) Chromik, Kowalczyk, J.Rempała, Klimek (d/4) 5:1 (34:23)

10. (76,1) K.Baran, Łukaszewicz, Franc, Bąk (d/4) 3:3 (37:26)

Sędziował - Marek Smyła z Wrocławia

Widzów - ok. 600

NCD - 70,7 Jan Jaros w 4 biegu

Startowano wg 2 zestawu

Źródło artykułu: